Skip to main content

Wybory samorządowe 2024

Bez rewolucji, ale z ewolucją. Michał Powałowski nowym prezydentem Gniezna

Michał Powałowski

To ogromny kredyt zaufania – skomentował wybór mieszkańców Gniezna dotychczasowy wiceprezydent miasta, który za kilkanaście dni zmieni swojego dotychczasowego szefa Tomasza Budasza. Jak zapowiada prezydent-elekt – w działalności samego urzędu nie przewiduje wielkich zmian, ale rozwijanie tego co już jest. Cała energia ma być skierowana na pozyskiwanie środków z KPO oraz funduszy europejskich. Wiemy też komu Michał Powałowski zaproponuje funkcję swojego zastępcy.

Blisko 14 tysięcy głosów otrzymał w wyborach samorządowych Michał Powałowski. Swoich kontrkandydatów w wyścigu o urząd prezydenta miasta zostawił w tyle i z wynikiem 61,65% poparcia już w pierwszej turze cieszy się zwycięstwem. – To wspaniały sukces – skomentował ten wynik prezydent-elekt, który 8 kwietnia, dzień po wyborach, spotkał się z mediami. Kiedy już Michał Powałowski założy na swoją pierś honorowy łańcuch z herbem Gniezna, jego współpraca z radnymi miejskiego samorządu zapowiada się sielankowo. W Radzie Miasta wspierać go będzie klub Koalicja dla Pierwszej Stolicy, który w sile 15 radnych będzie mieć bezpieczną przewagę nad opozycją. A w tej znalazło się dwoje jego kontrkandydatów w wyścigu o urząd prezydencki – Natasza Szalaty (PiS) i Paweł Kamiński (ZG), ale to łącznie dla opozycji przypadło tylko 8 mandatów, które nie pozwolą na choćby blokowanie prezydenckich projektów uchwał. Jak wspomina Powałowski, całe działania jego sztabu wyborczego zaczęły się w połowie lutego, więc ostatni czas był dla niego intensywny. – Dzięki wsparciu i zaangażowaniu mojej rodziny, spokojowi jaki mi zapewniła, mogliśmy osiągnąć ten ogromny sukces – cieszy się prezydent-elekt. W pierwszych działaniach jakie podejmie nowy prezydent miasta jednym z głównych zadań będzie jak najlepsze przygotowanie się do przyszłorocznych obchodów jubileuszowych pierwszych polskich koronacji królewskich. – Oprócz zadań gospodarczych to priorytet, bo musimy wypromować nasze miasto. Wiadomo, że koronacje na pewno miały miejsce w Gnieźnie i żaden Kraków czy Poznań nam tego nie zabiorą – podkreśla.

Michał Powałowski dzień po zwycięskich dla siebie wyborach prezydenckich

Jeśli chodzi o ewentualne zmiany personalne czy organizacyjne w Urzędzie Miejskim, tu Michał Powałowski jest ostrożny w posunięciach. Jak mówi – nie przewiduje żadnej rewolucji, ale obiecuje ewolucję, czyli rozwijanie tego co już jest w magistracie zbudowane. Jedno co dziś deklaruje, to że zaproponuje obecnej zastępczyni prezydenta Tomasza Budasza Joannie Śmigielskiej taką samą funkcję w swoim zespole. – Ona prowadzi wiele spraw wiązanych choćby z projektami unijnymi i posiada odpowiednią wiedzę i doświadczenie – zdradza pierwsze plany Powałowski. W sprawach gospodarczych prezydent stawiać będzie na środki z Krajowego Planu Odbudowy i Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych. Większy nacisk będzie położony na ochronę klimatu i sprawy społeczne. – Trzeba pozyskać dużo środków zewnętrznych dla miasta, bo to duża szansa na wypełnienie naszego budżetu i działanie takie, by te zmiany były faktycznie zauważalne dla mieszkańców – mówi M. Powałowski.

Tagi