Przyszłoroczny budżet Miasta Gniezna, pod kilkoma względami, można by uznać za rekordowy. W porównaniu do budżetu tegorocznego, w przyszłym roku znacznie wzrosną dochody i wydatki miasta. Na inwestycje także przeznaczona zostanie większa suma pieniędzy. Mimo to, nadmiernego entuzjazmu u prezydenta miasta wyraźnie brak. Nowych wielkich inwestycji (prócz formalnie rozpoczętej w tym roku rozbudowy ulicy Wierzbiczany) raczej nie będzie, a działania magistratu skupione będą głównie na zorganizowaniu uroczystości jubileuszu pierwszych polskich koronacji królewskich i szukaniu środków ze źródeł zewnętrznych na tak potrzebne inwestycje.

Michał Powałowski, prezydent Gniezna spotkał się z dziennikarzami, by opowiedzieć im o głównych założeniach przyszłorocznego budżetu miasta. Uchwała budżetowa będzie tematem obrad rajców miejskich jeszcze w tym miesiącu. Przed nami seria zwołanych już komisji Rady Miasta Gniezna, które po kolei będą opiniować dokument. – W porównaniu do tego co mamy w roku obecnym, to dochody miasta rosną. Ale obecna sytuacja gospodarcza, z inflacją i cenami usług powodują, że – niestety – ale rosną nam też bardzo mocno wydatki. Sytuacja, którą mamy od 3 lat, kiedy w wyniku decyzji poprzedniego Rządu zatrzymano nam dochody i wzrosły one jedynie o 1 procent, powoduje pewne trudności. Borykają się z nimi w zasadzie wszystkie samorządy, ale jeszcze od Rządu mamy w tym roku pewne środki otrzymać – wyjaśnia prezydent. W 2025 roku dochody miasta mają wynieść 419 140 920 złotych (+62 mln zł w stosunku do planu dla roku 2024), a wydatki 445 729 071 złotych (+66 mln zł). Deficyt budżetowy w wysokości 27 mln złotych ma zostać pokryty tzw. wolnymi środkami i kredytem. Samorząd zaciągnie również pożyczkę z Krajowego Planu Odbudowy w kwocie 16 mln złotych, z oprocentowaniem 0% procent i umorzeniem w wysokości 5% jego wartości. – Dlatego te wszystkie liczby pokazują, że budżet choć wysoki, to jednak będzie trudny. Ale został tak skonstruowany, żeby zapewnić realizację wszystkich zadań i nałożonych na miasto obowiązków. Ma też zapewnić rozwój miasta w każdej z dziedzin życia, np. w budowie dróg, mieszkalnictwie, ochronie środowiska, oświacie i sporcie – podkreślił M. Powałowski.

Dalsza część tekstu pod obrazkiem

Na obraz miasta i kondycji jego finansów, bardzo duży wpływ mają inwestycje. Te, choć nie będą w 2025 roku zbyt spektakularne, to jednak mają poprawić jakość życia w mieście. Przeznaczono na nie prawie 57 mln złotych, z czego dofinansowania zewnętrzne z tej sumy to blisko 37,5 mln złotych. – Tutaj, m.in. w celu możliwości skorzystania z tych środków, musimy te zobowiązania finansowe zaciągnąć, by móc dalej się rozwijać i prowadzić inwestycje – mówi prezydent. Magistrat złożył też kolejne wnioski o pozyskanie środków zewnętrznych w wysokości 31 mln zł, z czego, po wstępnej ocenie, jest realna szansa na pozyskanie ok. 20 mln zł. – To podniesie wartość przyszłorocznych inwestycji – zauważa. W 2025 roku kontynuowana będzie rozbudowa ul. Wierzbiczany. To najdroższa miejska inwestycja, która kosztować ma 17 mln złotych. W sektorze dróg, nowe nakładki otrzymają ulice Dąbrówki i Północna. Jak dodaje włodarz miasta, zakłada on, że nowe nakładki bitumiczne w centrum będą kładzione w kolejnych latach, przynajmniej jedna na rok. W jego zamyśle także, potrzebna jest rozbudowa ul. Zabłockiego (odcinek od Rycerskiej do Wełnickiej). O środki na tę inwestycje magistrat będzie się ubiegać w programie rządowym. Michał Powałowski marzy też, by do końca jego kadencji, rozpocząć przynajmniej realizację nowego przejazdu przez tory kolejowe na Dalkach. W tym celu w budżecie znalazły się środki na opracowanie koncepcji takiej inwestycji. Władze miasta liczą też na dofinansowanie złożonych w tym celu projektów: rozbudowy ul. Ludwiczaka, budowy ronda na skrzyżowaniu Chudoby/Żwirki i Wigury oraz remontu ul. Witkowskiej do granicy miasta.

W obszarze ochrony środowiska, miasto przeznaczy blisko 14 mln złotych na adaptację do zmian klimatu. To szereg inwestycji w „odbrukowanie” miasta i zbieranie wód opadowych oraz dalsze kierowanie ich do naturalnych zbiorników w mieście (parki kieszonkowe – ul. Słomianka, ul. Tumska, teren Kościuszki/Dworcowa oraz os. Kazimierza Wielkiego). Za kwotę 4 mln złotych zostanie przebudowane schronisko dla bezdomnych zwierząt, a za 13,5 mln złotych rozliczony będzie zakup elektrycznych autobusów (których część, z już zakupionych, MPK użytkuje). W obszarze mieszkalnictwa miasto chce przygotować dokumentację na budowę trzeciego bloku przy ul. Cymsa oraz nowego schroniska dla osób bezdomnych przy ul. Kawiary. W dwóch ostatnich przykładach miasto ubiegać się będzie o środki z Funduszu Rozwoju Mieszkalnictwa. Z kolei w sferze turystyki, Urząd Miejski ma nadzieję pozyskać 7 mln złotych środków na rozbudowę Traktu Królewskiego. Elementami tego projektu są m.in. budowa pomników Dobrawy i Mieszka I oraz poprawienie chodników w centrum miasta, by dostosować je do potrzeb osób niepełnosprawnych.