– Wszystkie ręce na pokład. Przygotowujemy się do wyborów prezydenckich. Będziemy pracować, aby prezydent Warszawy został prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej – mówi Tomasz Budasz, starosta powiatu gnieźnieńskiego i przewodniczący powiatowych struktur Platformy Obywatelskiej. W piątek, 29 listopada w auli Wielkopolskiego Samorządowego Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Gnieźnie odbyło się spotkanie, podczas którego przedstawiciele PO poinformowali o rozpoczęciu przygotowań do kampanii, związanej ze zbliżającymi się wyborami na urząd Prezydenta RP.

Kreślą plany na najbliższy czas

Wielkimi krokami zbliżają się wybory prezydenckie, które odbędą się już w maju przyszłego roku. Kampania wyborcza oficjalnie ma wystartować w styczniu, jednak już widać pierwsze ruchy, świadczące o tym, że najbliższe miesiące dla komitetów wyborczych poszczególnych kandydatów na urząd głowy państwa będą bardzo pracowite. Koalicja Obywatelska, której kandydatem po przeprowadzonych prawyborach został Rafał Trzaskowski – prezydent Warszawy, już zwiera szyki. Również w powiecie gnieźnieńskim. – Jesteśmy już przygotowani. Mamy powołany sztab i osoby, odpowiedzialne za przeprowadzenie kampanii w naszym powiecie. Do naszych struktur przyjmujemy też kolejnych członków. Na terenie powiatu mamy cztery koła, rozrastamy się – mówi przewodniczący Tomasz Budasz. – W momencie ogłoszenia faktycznego startu kampanii będziemy mogli wyjść głośniej na ulicę. Chcemy pokazywać, że doświadczenie i wiedza, jakie posiada pan prezydent Rafał Trzaskowski, będą mogły być spożytkowane dla dobra Polski – dodaje.

Pod koniec ubiegłego tygodnia w gnieźnieńskim Medyku odbyło się spotkanie powiatowych i wojewódzkich przedstawicieli PO z członkami i sympatykami partii. Celem głównym spotkania było nakreślenie planu działania na najbliższe miesiące. – Platforma Obywatelska jest przygotowana do kampanii. Rozpoczniemy ją oczywiście po dacie wyznaczonej przez Marszałka Sejmu, czyli w styczniu, ale w każdym powiecie struktury Platformy mają już osoby wyznaczone do sztabów lokalnych, powiatowych, także mamy ponad 30 sztabów w Wielkopolsce gotowych do sygnału, że można rozpocząć kampanię – powiedział Rafał Grupiński, wicemarszałek Senatu.

Nie zapominając o codziennej pracy. Na tapecie: sprawa jezior

Przed oficjalnym startem kampanii wyborczej we wszystkich powiatach odbywają się spotkania, podczas których prowadzone są rozmowy, dotyczące mobilizacji. – Jeździmy, żeby rozmawiać ze strukturami, żebyśmy się mobilizowali i aktywnie przystąpili do działań na rzecz Rafała Trzaskowskiego, czyli na rzecz konstruktywnego prezydenta, który będzie pomagał nam w tym, ażebyśmy wprowadzili te zmiany, na które wszyscy czekali, głosując na nas 15 października – mówił poseł Tomasz Nowak, dodając że w tym przedkampanijnym ferworze pracy parlamentarzyści PO nie zapominają o problemach regionalnych, które dotykają obywateli na szczeblach lokalnych. – W tej chwili jednym z takich kluczowych problemów, z którym mamy do czynienia, jest sprawa jezior Pojezierza Gnieźnieńskiego, ale także jezior, które są w stronę Konina. A jest to związane z tym, że kopalnia węgla brunatnego kończy swoją działalność, ale efekty tej działalności wszyscy odczuwamy. Poza stepowieniem Wielkopolski, które jest naturalnym procesem, doszło do obniżenia poziomu wód, chociażby pobliskiego Jeziora Powidzkiego i jezior w ogóle tutaj Pojezierza Gnieźnieńskiego. Powstał projekt w ramach Funduszu Sprawiedliwej Transformacji – funduszu, o który jako Platforma bardzo zabiegaliśmy. Ten fundusz dla tutejszego regionu to jest 1 mln 600 mln zł i w tym dla odnowienia stosunków wodnych jest 120 mln zł. Ale jesteśmy oto w takim momencie, w którym dochodzi do spojrzenia w fiszkę projektową, a obok tego Wody Polskie patrzą, co PiS przygotował po to, ażebyśmy mogli ten projekt zrealizować. I okazuje się, że szuflady są puste, że jest fiszka, jest informacja o 120 mln zł, ale nie ma żadnego rozpoznania, nie ma żadnego ustrukturyzowania tego projektu tak, żebyśmy mogli składać wnioski o decyzje administracyjne, które pozwolą nam na wykorzystanie tych pieniędzy i zrealizowanie projektu. A projekt dotyczy zatłaczania wody z rzeki Warty przez Kanał Ślesiński do odkrywki Jóźwin IIB pod Kleczewem, co spowoduje że poziom wszystkich wód jezior z naszego okręgu podniesie się. Jeśli tego nie zrobimy, jeśli nie wykorzystamy tych pieniędzy, to może się okazać, że będziemy czekać dwadzieścia, trzydzieści lat, aż w naturalny sposób ten poziom wód się podniesie. Nam zależy w tej chwili na tym, ażeby ten poziom wód się podniósł w ciągu pięciu lat – podkreślał parlamentarzysta, dodając, że w najbliższym czasie chciałby doprowadzić w tej chwili do utworzenia okrągłego stołu, łączącego osoby zainteresowane opisywanym problemem, m.in. samorządowców, przedstawicieli właściwych ministerstw, Wód Polskich, Agencji Rozwoju Regionalnego, aby doprowadzić do realizacji gotowego już projektu.

Wracając do zbliżającej się kampanii…

– Mamy ogromną nadzieję na zwycięstwo w maju. Chcemy dokończyć odbudowę demokracji w Polsce, ten proces odbudowy demokracji. Chcemy wprowadzić bardzo wiele pozytywnych zmian dla obywatelek i obywateli, ale żeby to było możliwe musi się zmienić obsada na najwyższym urzędzie w państwie, czyli w Pałacu Prezydenckim. Musi tam pojawić się prezydent środowiska demokratycznego, a niesławne dwie kadencje Andrzeja Dudy wreszcie powinny zamknąć ten rozdział, który przez ostanie osiem lat przeżywaliśmy – mówił senator Rafał Grupiński. W sobotę, 7 grudnia w Gliwicach odbędzie się konwencja, podczas której Rafał Trzaskowski ma przedstawić pierwsze punkty swojego programu. W spotkaniu z kandydatem Koalicji Obywatelskiej na urząd Prezydenta RP udział wezmą również zainteresowani gnieźnianie, dla których wyjazd przygotowuje powiatowy oddział PO. Sama kampania wyborcza oficjalnie ma rozpocząć się 8 stycznia.