Kolej
„Dworce Przyjazne Pasażerom” pomogą obiektowi w Gnieźnie?

Krytykowany przez nowy zarząd spółki PKP SA, a realizowany od 2016 roku Program Inwestycji Dworcowych przechodzi do historii. Wielokrotnie modyfikowany, miał początkowo objąć remonty i budowę 464 dworców, jednak ostatecznie włączono do niego 179 obiektów. Nie wszystkie z nich powinny się w programie znaleźć. Teraz zastąpi go nowy program, który ma pomóc takim obiektom jak ten w Gnieźnie.
Gnieźnieński dworzec kolejowy miał zostać zmodernizowany na Euro 2012, które rozgrywano w Polsce, w tym m.in. w Poznaniu. Jednak ostatecznie ukończono modernizację dwa lata później. Choć obiekt odświeżono, to w porównaniu do stanu sprzed remontu ograniczono w nim szereg funkcji pasażerskich, w tym zmniejszono przestrzeń pasażerską, ilość kas sprzedażowych, ale za to wprowadzono do środka dwa punkty handlowe i toaletę. Większą część zmodernizowanego obiektu PKP postanowiło wynająć na cele publiczne i ulokował się w niej Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. Jednak z biegiem lat i gęstniejącej siatki połączeń kolejowych na stacji Gniezno pasażerowie zaczęli dostrzegać mankamenty tamtego remontu. Przestrzeń w poczekalni jest za mała, działa jedno okienko kasowe, ławki (których i tak jest za mało) dopiero teraz wymieniono na takie z oparciami, nie ma przechowalni bagażu i za mało jest punktów handlowych, kiedy trzeba w ostatniej chwili dokonać zakupów przed podróżą. O dostępie do peronów dla osób niepełnosprawnych nie trzeba tu wspominać, bo to sprawa innej spółki PKP i remont dworca z 2014 roku tej inwestycji nie przewidywał (modernizacja peronów została przeprowadzona później przez PKP PLK, ale nie uwzględniono w niej dostępności dla osób z ciężkimi walizkami czy poruszających się na wózkach). Według ostatnich danych, na stacji Gniezno w ciągu doby wsiada lub wysiada do i z pociągów aż 6300 pasażerów na dobę. Tak mały dworzec nie jest w stanie ich sprawnie obsłużyć.
Niestety, realizowany ostatnimi laty Program Inwestycji Dworcowych rozbudowy czy dalszej modernizacji dworca w Gnieźnie nie przewidywał. Załapały się do niego za to przystanki na trasie Gniezno – Poznań (np. Pierzyska) czy dworce w Trzemesznie i Mogilnie (do dziś nie otwarte i przedrożone). Jak wyliczyła PKP SA, realizowany wcześniej program zaliczył wiele „wpadek”, m.in. słaby standard obsługi podróżnych czy słabe przygotowanie dokumentacji projektowych. Według spółki, wiele inwestycji w ogóle nie miało uzasadnienia ani ekonomicznego, ani wpływającego na dostępność do kolei. Obecnie PKP SA za kluczowy parametr wymagany przy wyborze dworca do realizacji uważa wymianę pasażerską. Dlatego dotychczasowy program zastąpi nowy o nazwie „Dworce Przyjazne Pasażerom”. Listę obiektów, którą program obejmie, poznamy za kilka tygodni. Czy znajdzie się na nim dworzec w Gnieźnie? Licząc po potokach pasażerskich, to drugi dworzec w Wielkopolsce. Więcej pasażerów korzysta tylko z dworca Poznań Główny, a gnieźnieński w tyle pozostawia np. Poznań Garbary, Poznań Wschód, Leszno, Konin, czy Piłę. Do tematu wrócimy.