Ma to być nowa oferta przewozowa w Wielkopolsce. Do tej pory pociągi regionalne nie rozwijały dużych prędkości i głównym ich zadaniem było zatrzymywanie się na prawie każdej stacji. Ale część mieszkańców większych ośrodków chce szybciej dostać się do drugiego miasta, bez postojów pośrednich. I tak ma się stać, choć przygotowywana oferta nie powala na kolana.
Szybkie ekspresy regionalne jeżdżą już po szynach w województwie dolnośląskim. W tym regionie samorządowy przewoźnik Koleje Dolnośląskie z powodzeniem wozi pasażerów swoim taborem rozpędzając go do 160 km/h. Dzięki temu, że skład nie staje po drodze w większości mniejszych miejscowości, taki pociąg np. dystans z Wrocławia do Legnicy (65 km) pokonuje w 39 minut. Wielkopolskie miasta też chciałyby takiego połączenia ze stolicą swojego województwa. Apelowały o to samorządy Konina i Leszna, o czym pisaliśmy już na naszym portalu (Czytaj: Szybki regioekspres między Gnieznem a Poznaniem? ). I po tych apelach jest odzew Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego, który przewozy regionalne organizuje. Jak informuje branżowy Rynek Kolejowy (RK), samorząd uruchomi przyspieszone kursy na trasach z Poznania do Gniezna, Leszna i Konina. Na razie będzie to niestety tylko jedna para pociągów na dobę. W przypadku Gniezna, godziny przyjazdów i odjazdów składów, też nie wydają się atrakcyjne. Skład z Poznania Głównego do Gniezna ma ruszać o godzinie 19:05 i zatrzymywać się w Gnieźnie o 19:45. Postoje zaplanowane są tylko na stacjach Poznań Garbary i Pobiedziska. Czas podróży wynoszący w tej relacji 40 minut jest krótszy od przeciętnego na tej trasie tylko o 5 minut. Natomiast w odwrotnej relacji – z Gniezna do Poznania, skład ma ruszać o godzinie 20:35 i meldować się na stacji Poznań Główny o 21:10. Postoje odbywać się będą również na stacjach Poznań Garbary i Pobiedziska. Tu kurs będzie już krótszy i wynieść ma 35 minut. Czy taki ekspres regionalny odpowie potrzebom rynku? Pociągi Intercity między Gnieznem i Poznaniem dystans ten pokonują nawet w 27 minut. Od powodzenia kursu zależeć będzie nie tylko cena biletu, ale i atrakcyjniejsze godziny odjazdów ze stacji, które przede wszystkim pomogą szybciej dostać się do Poznania pracownikom firm czy uczniom.
Finalnie, jak wyglądać będzie oferta ekspresów regionalnych w Wielkopolsce, zależeć będzie od efektów rozmów z zarządcą infrastruktury torowej, czyli PKP Polskie Linie Kolejowe. Przepustowość na wspomnianych liniach jest ograniczona i rozkłada się na wielu przewoźników.
