Przejdź do treści głównej

Krajowa Liga Żużlowa

Wicelider dominował wyraźnie

 | 
Fot. Roman Strugalski

Na zakończenie zmagań w rundzie zasadniczej Krajowej Ligi Żużlowej, Ultrapur Start Gniezno podejmował OK Kolejarza Opole.

Spotkanie rozegrane w niedzielę, 10 sierpnia, na Stadionie im. Pułkownika Hynka nie miało już zbyt istotnego znaczenia dla gospodarzy, którzy bez względu na jego wynik zajęli drugą lokatę w ligowej tabeli przez rundą finałową, a i Kolejarz nie mógł już liczyć na poprawę przedostatniej pozycji. W Gnieźnie bardziej nasłuchiwano wieści z Piły, bo tam w pojedynku Polonii z Lokomotivem Daugavpils ważyły się losy tego, z kim startowcy pojadą w dwumeczu półfinałowym. Co ciekawe, biorąc pod uwagę rezultat z inauguracji sezonu w Opolu, gdzie gospodarze przegrali wprawdzie, ale zaledwie dwom punktami 44:46, trudno byłoby spodziewać się, że na zakończenie rundy zasadniczej obie drużyny znajdować się będą  niemal na przeciwległych krańcach ligowej tabeli. Mając na względzie fakt braku wpływu wyniku tego spotkania na końcowy układ tabeli, gospodarze przystąpili do meczu z trzema juniorami w składzie, a opolanie jechali bez zawodnika rezerwowego.

Goście niespodziewanie wygrali pierwszy wyścig, ale potem startowcy dominowali już niezagrożenie. Po pierwszej serii prowadzili 17:7. W wyścigu V doszło do groźnie wyglądającego kolizji. Na pierwszym wirażu upadli Stanisław Mielniczuk i Marcel Juskowiak. Junior Startu wpadł pod pneumatyczną bandę, podobnie jak jego motocykl. Zawodnik długo nie podnosił się z toru, ale ostatecznie o własnych siłach zszedł do parkingu. Sędzia wykluczył go jednak z powtórki, jako sprawcę przerwania wyścigu, a mimo że zawodnik otrzymał zdolność lekarską nie pojawił się więcej na torze. Zastąpił go, zupełnie udanie, Kasper Henriksson. Tuż przed półmetkiem zmagań gnieźnianie prowadzili 30:12.

Po dziesięciu wyścigach zapewnili sobie bonus, a po kolejnym zwycięstwo w spotkaniu rewanżowym. Trzeba przyznać, że opolanie walczyli jednak do końca. Najciekawszy był wyścig XIII, w którym początkowo prowadził Oskar Polis, a trzecią pozycję zajmował Mathias Thoernblom. Gnieźnianie jednak nie odpuścili. Pierwszy zaatakował Bastian Pedersen przedzierając się na prowadzenie, a po chwili w jego ślady ruszył Kevin Fajfer wyprzedzając Thoernbloma i wyraźnie zwalniającego, jak się okazało z powodu defektu motocykla, Oskara Polisa. Jeśli chodzi o wyścigi nominowane to wart podkreślenia jest znakomity atak Adama Ellisa, który jedną akcją przedarł się z trzeciej pozycji na prowadzenie na prostej przeciwległej do startowej oraz dobra postawa Patryka Budniaka w walce z najlepszą tego dnia parą gości. Ostatecznie Start pokonał Kolejarza 60:30 i w dwumeczu półfinałowym zmierzy się z Polonią Piła, która w równolegle rozegranym spotkaniu pokonała Lokomotiv Daugavpils 61:29.

ULTRAPUR START GNIEZNO:

9. Adam Ellis 11+1 (0,3,3,2*,3)

10. Bastian Pedersen 9+1(3,2*,1,3,-)

11. Sam Masters 11+1 (2,3,2,2,2*)

12. Marcel Juskowiak 2+1 (2*,w,-,-)

13. Kevin Fajfer 11+1 (3,3,3,2*,-)

14. Robert Roszak 5+1 (3,2*,0,d)

15. Patryk Budniak 7+3 (2*,2*,1*,2)

16. Casper Henriksson 4+1 (1*,3)

OK KOLEJARZ OPOLE:

1. Hubert Łęgowik 5 (1,1,2,1,0)

2. James Pearson 2 (1,0,0,-,1)

3. Oskar Polis 10 (3,1,2,3,d,1)

4. Stanisław Mielniczuk 3+1 (w,2,1*,0)

5. Mathias Thoernblom 8 (0,1,3,1,3)

6. Dastin Łukaszczyk 1 (0,1,0)

7. Jakub Fabisz 1 (1,0,0)

8. brak zawodnika

NCD uzyskał w wyścigu IX ADAM ELLIS – 64,71 s. Sędziował Bartosz Szram z Gorzowa Wielkopolskiego. Komisarz toru – Krzysztof Okupski z Gorzowa Wielkopolskiego. Widzów około 2500.

Radosław Kossakowski

Fot. Roman Strugalski

Tagi