Seniorzy Mieszka Gniezno mają za sobą kolejny sprawdzian formy w ramach rozgrywek wielkopolskiej IV ligi ARTBUD. W sobotę, 4 maja ramach 26. kolejki ligowej, a ósmej z rundy rewanżowej w spotkaniu wyjazdowym byli podejmowani w Kępnie przez zespół miejscowej Polonii 1908 Marcinki.
Gnieźnianie do sobotniego spotkania przystępowali z pozycji nr 9 w ligowej tabeli, a rywal biało-niebieskich plasował się w ligowej tabeli na 15. miejscu. Ostatecznie zwycięsko z tej konfrontacji piłkarskiej, mimo niemrawego początku, wyszła drużyna Mieszka pokonując zespół z Kępna 3:1.
Oba zespoły przystępowały do meczu z różnymi celami. Mieszkowcy zwycięstwem w Kępnie chcieli się odrodzić po dwóch pod rząd porażkach. Polonii 1908 Marcinki Kępno zaś punkty były potrzebne w kontekście utrzymania ligowego bytu na kolejny sezon w rozgrywkach IV ligi. Trzydzieści minut pierwszej połowy w Kępnie w wykonaniu Mieszka nie było porywającym widowiskiem piłkarskim. Gospodarze posiadali optyczną przewagę, którą udokumentowali zdobytą bramką w 22 minucie. Po jednej z kontr Polonii 1908 Marcinki, celnie piłkę do bramki gnieźnieńskiej skierował Patryk Moś. Przebudzenie Mieszka nastąpiło w 36 minucie. Jakub Hoffmann celnie podał do Oliwera Niklasa, który płaskim uderzeniem ulokował piłkę w bramce gospodarzy. W 42 minucie mieszkowcy mogli wyjść na prowadzenie, lecz dośrodkowana piłka w pole karne gospodarzy przez Krzysztofa Wolkiewicza i uderzona głową z 8 metra przez Adama Koniecznego minęła tylko poprzeczkę Polonii. W tym układzie oba zespoły remisując 1:1 schodziły do szatni na przerwę.
Druga połowa w wykonaniu gnieźnian była o niebo lepsza niż ta pierwsza. Mieszkowcy zdecydowanie mieli więcej z gry i to oni kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku w Kępnie. W 55 i 58 minucie dwie okazje do wyprowadzenia Mieszka na prowadzenie zmarnował Oliwer Niklas. Najpierw pomocnik biało-niebieskich posłał piłkę w sytuacji sam na sam z golkiperem gospodarzy wprost w jego ręce; chwilę później Niklas ponowie przegrał konfrontację sam na sam z bramkarzem Polonii posyłając tym razem piłkę obok słupka jego bramki. Biało-niebiescy swego dopięli dopiero w 70 minucie, kiedy po bramce Jakuba Hoffmanna wyszli na prowadzenie 2:1. Jak się później okazało popularny „Loki” okazał się „katem” zespołu z Kępna, gdyż w doliczonym czasie gry 90+3 zdobył drugiego gola, a trzeciego dla Mieszka. Ostatecznie gnieźnianie wygrali 3:1 i zdobyli komplet punktów.
Następnym przeciwnikiem Mieszka będzie Nielba Wągrowiec. To spotkanie podopieczni Przemysława Urbaniaka rozegrają awansem na własnym stadionie 10 maja o godzinie 19. Mieszkowcy zajmują w tabeli 9. miejsce z 36 punktami. Prowadzi Kotwica Kórnik (58 pkt.), druga jest Nielba Wągrowiec (54). Tabelę zamyka Pogoń Łobżenica (16 pkt.).
Mieszko: Bartosz Przybysz, Adrian Franczak, Robert Pepliński, Jakub Hoffmann, Adam Konieczny (Jakub Poterski), Kacper Zimmer, Dawid Radomski (Tymoteusz Sawiński), Dawid Urbaniak. Miłosz Brylewski, Krzysztof Wolkiewicz (Igor Drzażdzyński), Oliwer Niklas (Maciej Paschke).
Wyniki 26. kolejki
Wiara Lecha Poznań – Victoria Września 1:2
Centra Ostrów Wielkopolski – Pogoń Łobżenica 6:0
Tarnovia Tarnowo Podgórne – Korona Piaski 0:1
Nielba Wągrowiec – Polonia Chodzież 2:2
Polonia 1908 Marcinki Kępno – Mieszko Gniezno 1:3
Huragan Pobiedziska – Ostrovia 1909 Ostrów Wielkopolski 1:2
Polonia 1912 Leszno – LKS Gołuchów 2:0
Lipno Stęszew – Kotwica Kórnik 0:2
Jarota Jarocin – Obra Kościan 2:3
Roman Strugalski
