Do naszej redakcji wpłynął list od mieszkanki Gniezna, która zwraca uwagę na konieczność przeprowadzenia remontów ulic zlokalizowanych na osiedlu Piekary. Mowa jest przede wszystkim o dwóch ulicach: Liliowej i Radosnej.
W przypadku ulicy Liliowej chodzi o zniszczoną nawierzchnię jezdni. – Chyba nie ma bardziej dziurawej jezdni w mieście, jak ta w części ulicy Liliowej na osiedlu Piekary – pisze pani Czesława i informuje, że mowa jest o „części” ulicy, ponieważ przed kilkoma laty na odcinku od ul. Czarneckiego wylany został asfalt. – Wcześniej z inicjatywy ówczesnej rady osiedla (w kadencji 2015 – 2019) zostały tam, po obu stronach ulicy, wybudowane nowe chodniki. Teraz bardzo kontrastują ze zniszczoną nawierzchnią jezdni – zauważa gnieźnianka, zwraca też uwagę na to, że w rejonie wspomnianej ulicy w ostatnim czasie zamieszkało wielu nowych mieszkańców. Jeżeli chodzi natomiast o ul. Radosną, wskazuje iż remontu wymaga chodnik, na którym są nierówności i dziury, zauważa także widoczny brak miejsc parkingowych przy osiedlowym przedszkolu. – Wjazd z ulicy Kłeckoskiej w Radosną, gdy przy placówce stoi sznurek samochodów rodziców odbierających dzieci, a z przeciwka nadjeżdża inny pojazd, staje się niemożliwy – alarmuje.
Odpowiadając na prośbę o interwencję dziennikarską, zwróciłam się z zapytaniem prasowym do Prezydenta Miasta Gniezna, w którym poprosiłam o odpowiedź na pytanie: czy władze Miasta Gniezna mogą pomóc mieszkańcom osiedla Piekary? Czy w najbliższym czasie planowany jest remont ulic na wspomnianym osiedlu (jeśli tak – w jakim zakresie)? – Remont cząstkowy nawierzchni jezdni i chodników przedmiotowych ulic zostanie przeprowadzony przy sprzyjających warunkach atmosferycznych. Nie jest planowana kompleksowa wymiana nawierzchni jezdni ulicy Liliowej i chodników ulicy Radosnej. Ponadto informuję, że z uwagi zbyt małą szerokość pasa drogowego ulicy Radosnej nie ma możliwości wykonania miejsc postojowych na wysokości wspomnianego przedszkola – informuje Anna Dzionek, rzeczniczka prasowa w Urzędzie Miejskim w Gnieźnie.
Jak czytamy w przesłanym do naszej redakcji liście od mieszkanki osiedla Piekary: – Na porządkowanie terenów zielonych z funduszy samorządowych ostatnio wydatkowano niemałe pieniądze. Rodzi się w tym miejscu pytanie, jak wielu ludziom – przy tym tempie życia – one służą? Czy większą potrzebą nie jest bynajmniej remont ulic, chodników, którymi codziennie do pracy i szkoły dojeżdżają i chodzą mieszkańcy? Przykładem takiego opłakanego stanu infrastruktury drogowej jest osiedle Piekary – pisze pani Czesława, mieszkanka tegoż osiedla. Według naszej czytelniczki jednym z powodów takiego zaniedbania jest brak Rady Osiedla Piekary (Zarządu Osiedla Piekary), którego nie ma tutaj od połowy 2023 roku.
