Grozili członkom rządu, funkcjonariuszom publicznym, niszczyli flagę Unii Europejskiej. Pod pomnikiem Bolesława Chrobrego przed katedrą swój zlot zorganizowali neofaszyści z prorosyjskiego Kamractwa. Sprawie przygląda się Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.
Kilkudziesięciu członków i sympatyków organizacji „Kamractwo” urządziło zlot w Gnieźnie. Podczas wiecu naruszano prawo, znieważano i grożono wielu osobom. Jak informuje Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych (OMZRiK), który monitorował wydarzenie, policja przyglądała się temu pokazowi biernie. „Nikt z Urzędu Miasta w Gnieźnie nie zareagował na neofaszystowskie prowokacje i nie rozwiązał zgromadzenia” – dodaje i podkreśla ośrodek. W trakcie wiecu członkowie Kamractwa zaprezentowali nowe umundurowanie swoich bojówek. „Z jednej strony mają być bardzo podobne do mundurów policyjnych, z drugiej kolorem mają nawiązywać do mundurów nazistowskich stosowanych przez Niemców w czasie II Wojny Światowej” – zauważa OMZRiK i wymienia tu takie formacje jak Schutzstaffel (SS) i SS-Totenkopfverbände. Kamraci wspominali swoich aresztowanych niedawno liderów – Wojciecha Olszańskiego i Marcina Osadowskiego. „(…) zostali aresztowani za nawoływanie do zabijania ludzi z powodu ich narodowości i pochodzenia etnicznego – po zawiadomieniu naszego ośrodka i innych organizacji” – przypomina organizacja. Zgromadzeniu przewodniczył Bartłomiej Kurzeja, w przeszłości skazywany za czyny kryminalne. Ma on być nowym liderem Kamractwa.
O zamiarze organizacji w Gnieźnie zgromadzenia Kamractwa Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych informował już i ostrzegał 2 tygodnie wcześniej. „Celem tego zgromadzenia jest wyrażenie poparcia dla zbrodniczego reżimu putinowskiego oraz nawoływanie do nienawiści wobec mieszkających w Polsce Żydów i Ukraińców. Apelujemy do Prezydenta Miasta Gniezna, by zablokował to zgromadzenie tak jak od wielu lat skutecznie robi to Prezydent Bydgoszczy” – alarmowała organizacja 14 czerwca. Mimo to, wiec się odbył. Oficjalnym celem manifestacji, podanym Urzędowi Miejskiemu w Gnieźnie było „Uczczenie 1000-lecia Państwa Polskiego oraz Traktatu Wersalskiego i jego sygnatariuszy”. Zamiast tego deptano flagę Unii europejskiej, wznoszono antysemickie okrzyki i grożono członkom rządu.
