Komunikacja w mieście
Złote garby?
Jak wygląda stan tzw. „przelotki” dla samochodów przez gnieźnieński Rynek, nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć. Rozwiązanie tymczasowe, które funkcjonuje już blisko trzy dekady, przyczyniło się do zniszczenia nawierzchni z bruku i wszystko wskazuje na to, że ta prowizorka będzie trwać dalej. Miasto chce wymienić bowiem dwa progi zwalniające w Rynku i ul. Farnej. Za jaką cenę?
Obecnie na trasie „przelotki” funkcjonują dwa progi zwalniające, które mają wymusić na kierowcach zwolnienie na Rynku i w jego okolicy. Obowiązuje tu bowiem wprowadzona znakami „strefa zamieszkania”. W takiej strefie pieszy nie musi np. korzystać z chodnika i może poruszać się całą szerokością jezdni. Pieszy ma też pierwszeństwo przed pojazdami (o czym kierowcy często zapominają), a kierowca nie może poruszać się samochodem szybciej niż 20 km/h. Obecne progi zwalniające zbudowane są z kostki kamiennej i mają zostać wymienione na prefabrykowane progi U-16. Do tej, zaplanowanej przez Urząd Miejski inwestycji, trzeba rozebrać samą kostkę, podbudowę betonową, a następnie zagęścić podłoże, wykonać nową ławę pod progi zwalniające i zamontować dwa gumowe progi. Wiemy już, ile ta inwestycja będzie kosztować. Za wymianę obu progów zwalniających miasto zapłaci 88.306,08 zł brutto. Inwestycja ma być ukończona do dnia 29 listopada.