Preferencje dla przedsiębiorców
Wsparcie dla przedsiębiorców zatrudniających żołnierzy WOT i AR
Na początku października Sejm przyjął rządowy projekt ustawy, który wprowadza preferencje dla przedsiębiorców, zatrudniających żołnierzy Obrony Terytorialnej (WOT) i żołnierzy Aktywnej Rezerwy (AR). O szczegółach w minionym tygodniu informował poseł Tadeusz Tomaszewski (Lewica).
Jak poinformował gnieźnieński parlamentarzysta, w tej chwili w kraju jest 40 tysięcy żołnierzy Obrony Terytorialnej, w tym 35 tysięcy stanowią ci, których miejscem pracy nie jest wojsko, a 5 tysięcy to żołnierze zawodowi. – Do tej pory ustawa o obronie ojczyzny nakłada właściwie na pracodawców, zatrudniających tych żołnierzy, tylko i wyłącznie obowiązki. Po pierwsze, tych żołnierzy właściwie bardzo trudno zwolnić z pracy, ponieważ oni są chronieni; i dobrze. Po drugie, pracodawca ma obowiązek zwolnienia na czas pełnienia służby przynajmniej tych żołnierzy aktywnej rezerwy raz w roku na 14 dni, czyli musi udzielić im urlopu bezpłatnego – mówił poseł Tadeusz Tomaszewski. Jak podkreślał, do tej pory pracodawcy mierzyli się wyłącznie z obowiązkami względem tej kwestii, jednak w tej chwili dla firm, zatrudniających żołnierzy WOT i AR, rząd wprowadza określone preferencje.
Po pierwsze, dla pracodawców i firm, zatrudniających takie osoby, przygotowano określone ulgi podatkowe. – To możliwość odliczenia od podstawy opodatkowania za jednego żołnierza WOT, który pracuje przynajmniej rok, kwoty 12 tys. zł, jeśli pracuje dwa lata – kwoty 18 tys. zł, aż do kwoty 24 tys. zł – jeśli pracuje pięć lat. Dla małych i średnich przedsiębiorstw przygotowano jeszcze wskaźnik 1,5 – krotności tej kwoty, a więc do 36 tys. zł możliwość otrzymywania ulgi od podatku dochodowego od osób fizycznych i od osób prawnych – informował parlamentarzysta.
Wprowadzenie preferencji dla przedsiębiorców ubiegających się o udzielenie zamówienia publicznego to kolejne proponowane rozwiązanie. – Firmy, które zatrudniają żołnierzy wojsk obrony terytorialnej, jak i aktywnej rezerwy, będą preferowani w zamówieniach publicznych i jeśli jednostki organizacyjne, podległe pod MON, będą ogłaszać taki przetarg to kryterium jakościowe będzie wynosiło 10% za to, że zatrudniani są żołnierze OT albo AR – tłumaczył poseł Tadeusz Tomaszewski.
Kolejnym udogodnieniem ma być zastąpienie odprawy wypłacanej pracownikom powołanym do terytorialnej służby wojskowej – tzw. świadczeniem początkowym. – Tę odprawę wypłacał pracodawca, który musiał się zwrócić do wojska i wojsko mu to refundowało. W tej chwili, po odbyciu szkolenia podstawowego, to dowódca jednostki będzie wypłacał takie świadczenie. To świadczenie początkowe wynosić będzie 50% przeciętnego wynagrodzenia w drugim kwartale roku poprzedniego i w tej chwili wynosi ono 3502, 88 zł – informował parlamentarzysta.
Jak podkreślił poseł, żołnierze OT i AR są bardzo potrzebni, zwłaszcza w sytuacjach kryzysowych, a w jednej z takich sytuacji Polacy znaleźli się m.in. w połowie września, gdy na południu kraju pojawiła się wielka woda. To właśnie tam żołnierze obrony terytorialnej w ostatnim czasie pomagali (i wciąż pomagają) m.in. przy usuwaniu skutków powodzi, czy zabezpieczeniu wałów przeciwpowodziowych. – W przyszłym roku w budżecie państwa planuje się zwiększenie o 200 milionów złotych więcej na funkcjonowanie wojsk obrony terytorialnej i będzie to kwota rekordowa: 1 mld 790 mln zł w budżecie MON – poinformował poseł Tadeusz Tomaszewski, dodając też, że wprowadzane w tej chwili preferencje będą kosztować około 40 mln zł.