Tradycyjnie, 15 sierpnia w naszym kraju upamiętniamy rocznicę tzw. „Cudu nad Wisłą”. W tym roku GRH Garnizon Gniezno, wspólnie z Miastem Gnieznem ponownie zapraszają mieszkańców do wspólnego świętowania.
Uroczystości rozpoczną się Mszą św. w kościele Garnizonowym w Gnieźnie – o g. 11.30, następnie uczestnicy przemieszczą się na cmentarz przy ulicy Witkowskiej, gdzie o godzinie 13.00 rozpocznie się dalsza część wydarzenia. W ramach uroczystości, zostaną złożone kwiaty i znicze pod tablicą upamiętniającą poległych w wojnie polsko-bolszewickiej, na grobie kpt. Józefata Sztuki, na grobie mjr. Władysława Kańskiego i na grobie mł. chor. Jarosława Maćkowiaka. W trakcie wydarzenia odmówiona zostanie modlitwa w intencji bohaterów, odbędzie się także wspólne odśpiewanie hymnu i roty, oraz zapalenie zniczy na mogiłach żołnierzy poległych w wojnie polsko-bolszewickiej. – W wojnie polsko-bolszewickiej dokonaliśmy tego, co wydawało się wówczas niemożliwe. Zwycięstwo nad Armią Czerwoną, nad Rosją sowiecką, uratowało Polskę przed komunizmem, ale pewnie też i Europę. Patrząc na to, co było dalej, było to odepchnięcie go od naszej wolności na ponad 20 lat – zauważa Robert Gaweł, historyk, który w imieniu GRH Garnizon Gniezno zaprasza mieszkańców Gniezna na uroczystości. Jak dodaje R. Gaweł, warto podkreślać, że wydarzenie sprzed 104 lat było zwycięskie i pierwszy raz tak wielkie od czasu odsieczy wiedeńskiej króla Jana III Sobieskiego. Pokazało także niesamowitą determinację całego narodu. – Dziś byłoby to niemożliwe, ale wtedy wszystkie siły polityczne działały razem – podkreśla. Jak dodaje Michał Powałowski, prezydent Gniezna – po uroczystościach oficjalnych, warto by gnieźnianie udali się na Piknik Charytatywny na Placu św. Wojciecha. Tam od godziny 15 zaprasza Grupa Rekonstrukcji Historycznych „Garnizon Gniezno”. – Spotkamy tam przedstawicieli wojska, czyli żołnierzy 33. Bazy Lotnictwa Transportowego w Powidzu oraz 12. Wielkopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Będzie to możliwość zapoznania się ze służbą polskiego wojska. Będzie to z pewnością ciekawe, szczególnie dla dzieciaków – zaprasza włodarz miasta. – Za mało cieszymy się ze zwycięstw i za bardzo opłakujemy klęski. Powinniśmy to robić, ale nie klęską powinniśmy żyć. Naród potrzebuje ducha, który jest duchem jedności i duchem zwycięstwa – apeluje Robert Gaweł.
