W niedzielę, o godzinie 21. zakończyła się pierwsza tura wyborów prezydenckich. Według badań sondażowych exit poll Ipsos dla TVP, TVN i Polsatu, zwyciężył Rafał Trzaskowski z wynikiem 30,8%. Zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami, kandydat z ramienia Koalicji Obywatelskiej zmierzy się w drugiej turze wyborów z Karolem Nawrockim, który według pierwszego powyborczego sondażu uzyskał 29,1%. Pozostali kandydaci zdobyli kolejno: Sławomir Mentzen – 15,4%, Grzegorz Braun – 6,2%, Adrian Zandberg – 5,2%, Szymon Hołownia – 4,8%, Magdalena Biejat – 4,1%, Joanna Senyszyn – 1,3%, Krzysztof Stanowski – 1,3%, Marek Jakubiak – 0,8%, Artur Bartoszewicz – 0,5%, Maciej Maciak – 0,4%, Marek Woch – 0,1%.
W powiecie gnieźnieńskim wieczór wyborczy przebiegał bardzo spokojnie. Otwarte spotkanie, podczas którego oczekiwano na pierwsze wyniki wyborów, zdecydowała się zorganizować tylko Platforma Obywatelska. Członkowie, działacze i sympatycy partii spotkali w restauracji La Dolce Vita, by wspólnie obejrzeć relację z ogłoszenia sondażowych wyników wyborów.
Nastroje, jakie panowały na chwilę przed rozstrzygnięciem, były raczej optymistyczne, chociaż z pewną dozą rezerwy. – Chciałbym, żeby to wszystko się skończyło w pierwszej turze i żeby Rafał Trzaskowski wygrał, ale oczywiście to jest moje pobożne życzenie. Wiem, że pewnie będą dwie tury, trzeba być pragmatykiem. Myślę, że przed nami jeszcze dwa tygodnie ciężkiej pracy. Mimo wszystko jestem pozytywnie nastawiony i mam nadzieję, że uda nam się odzyskać Pałac Prezydencki po dwóch kadencjach rządów pana prezydenta Andrzeja Dudy – mówił chwilę przed godziną 21. Tomasz Budasz, przewodniczący lokalnych struktur PO, starosta powiatu gnieźnieńskiego, który „obstawiał” wynik wyborów na 35% dla Rafa Trzaskowskiego i 25% dla Karola Nawrockiego. W podobny wynik celował Michał Powałowski, prezydent Miasta Gniezna. – Mam nadzieję, że Rafał Trzaskowski w tej pierwszej turze osiągnie taki wynik, który pozwoli mu wejść jako lider do drugiej tury. Tak naprawdę to druga tura będzie decydująca. Jak będzie, zadecydują wyborcy, ale myślę że to nastawienie i te wyniki sondażowe, które były do tej pory pokazywane, pozwalają optymistycznie patrzeć na przyszłość – mówił włodarz Gniezna.
Ogłoszone kilka sekund po godzinie 21. sondażowe wyniki przyjęto bez ekscytacji, a raczej w spokoju i skupieniu. O ile wynik Rafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego nie był zaskoczeniem – w końcu od samego początku obstawiano drugą turę, to już wyniki uzyskane przez pozostałych kandydatów budziły pewną refleksję. Pojawia się bowiem pytanie: jak (i czy w ogóle) w drugiej turze zagłosują ich wyborcy. Teraz sztaby wyborcze Rafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego muszą zakasać rękawy i wziąć się do pracy. Patrząc na niewielką różnicę pomiędzy obydwoma kandydatami, w drugiej turze będzie się liczył każdy głos. Czasu jest niewiele – druga tura wyborów odbędzie się 1 czerwca.
