Skip to main content

Wybory samorządowe 2024

Paweł Kamiński: „Na pewno będę na podium…”

Exif_JPEG_420

Na wieczór wyborczy KWW Ziemia Gnieźnieńska 2024 do lokalu przy ul. Franciszkańskiej w Gnieźnie zaprosił liczne grono swoich członków, kandydatów i sympatyków. Atmosfera spotkania była wręcz rodzinna i w dobrym nastroju komentowano pierwsze wyniki wyborów samorządowych.

Jestem zadowolony z kampanii Ziemi Gnieźnieńskiej. Uważam, że była merytoryczna, spokojna; śmiem twierdzić, że mieliśmy najlepszą ofertę programową dla mieszkańców Gniezna i powiatu. Dotyczy to też kandydata na prezydenta Gniezna z naszego ugrupowania Pawła Kamińskiego. Bardzo dobrze oceniam także zaangażowanie kandydatów w prowadzenie kampanii, ich wystąpienia na przykład w debatach tematycznych, czy spotkaniach z mieszkańcami. Istotną rzeczą jest tu nasze przesłanie skierowane do polityków, a przede wszystkim do wyborców, by zakończyć wojnę polsko – polską i skoncentrować się na wspólnej pracy w samorządzie; nie obrzucać się błotem, co nie do końca się udało. Jednak to nasze przesłanie jest bardzo mocne i będzie jeszcze trwało po wyborach. Chcę podkreślić, że niezależnie od wyników tych wyborów, w Ziemi mamy sporo nowych, młodych ludzi i jest taka wola działania długofalowego i to nas cieszy – powiedział tuż po zamknięciu lokali wyborczych Krzysztof Ostrowski, jeden z liderów Stowarzyszenia Ziemia Gnieźnieńska.

Wieczór wyborczy Ziemi Gnieźnieńskiej

W licznych wystąpieniach członków i sympatyków ugrupowania przewijała się myśl, by nie kończyć działalności tylko na wyborach, ale dalej, nawet bardziej intensywnie działać proponując mieszkańcom powiatu choćby nowe pomysły na funkcjonowanie samorządu; pewne wizje, które by wykraczały poza kadencyjność i perspektywę partii politycznych. Jak dodał Krzysztof Ostrowski: „nie widać też u nas jakiejś zaciętości, zacietrzewienia, dominuje spokój i pozytywne myślenie”.

Paweł Kamiński nie chciał oceniać swoich szans w wyścigu po fotel prezydenta Gniezna

W podobnym tonie wypowiedział się Paweł Kamiński, kandydat na prezydenta. – Nie będę oceniał na gorąco swoich szans w tych wyborach. Mogę ocenić tylko to, co zrobiłem w tej kampanii. Byłem merytoryczny, zdiagnozowałem właściwie sytuację, w jakiej znajduje się Gniezno; pokazałem co i w jaki sposób trzeba zrobić, by zmienić – w sensie poprawić – kwestie, o których mówiłem w swoim programie. Mam taki wewnętrzny spokój, że zrobiłem to, co powinienem i należało zrobić. A jak to zostanie odebrane przez wyborców, poznamy już zapewne w poniedziałek – stwierdził Paweł Kamiński. Na koniec dodał żartobliwie, że na pewno będzie na podium, niewiadomą jest tylko, na którym stopniu.

Tagi