Stan kamienic w centrum miasta
Kiepski stan kamienic w Gnieźnie. A jak sobie z tym radzą w Poznaniu?
W tym roku doszło już do kilku zdarzeń związanych ze złym stanem elewacji gnieźnieńskich kamienic. W dwóch przypadkach kamienne elementy spadły na przechodniów, ale tynki sypią się na chodniki niemal codziennie, choć często niezauważenie. Wygląd kamienic to nie tylko zagrożenie, ale też szpetota miasta. W Poznaniu Urząd Miasta wraz z nadzorem budowlanym wypowiedzieli nieodpowiedzialnym właścicielom kamienic wojnę. Są już w niej pierwsze zwycięstwa.
Ulica Gwarna w Poznaniu leży w samym centrum starego miasta. Niedawno została całkowicie przebudowana i wyremontowana. W ślad za tymi działaniami władz miasta nie podążyli jednak właściciele stojących przy ulicy kamienic. Wymagają one pilnych inwestycji. Cześć z nich jest zupełnie zdewastowana i władze miasta chcą to zmienić. Na początek zwróciły się do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego o interwencję i wykorzystanie prawa budowlanego. Jak informuje poznańska Gazeta Wyborcza, PINB przeprowadził już kontrole budynków przy ulicy Gwarnej i Święty Marcin. W ich efekcie wydano decyzje zmuszające właścicieli i administratorów do „usunięcia nieprawidłowości”, które „powodują swym wyglądem oszpecenie otoczenia”. Powołano się tutaj na art. 66 pkt 4 ustawy Prawo budowlane. Przepis ten mówi, że jeśli budowla swym wyglądem szpeci otoczenie, nadzór budowlany, w drodze decyzji, nakazuje usunięcie nieprawidłowości. W niektórych przypadkach właściciele kamienic odwołują się od decyzji PINB do Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego, ale część z nich podjęła już prace naprawcze. „Cieszę się, że PINB podjął te działania. Są one do pewnego stopnia nowatorskie, ale zgodne z prawem i – co ważne – wynikają również z analiz estetycznych, opracowanych przez Plastyka Miasta. Liczę, ze PINB skorzysta ze wszystkich środków prawnych, które doprowadzą do realizacji wydanych decyzji” – powiedział poznańskiej Wyborczej Mariusz Wiśniewski, wiceprezydent Poznania.
W Gnieźnie ostatnia odnotowana interwencja związana ze stanem kamienicy miała miejsce 8 maja. Tego dnia odpadł kawałek elewacji z obiektu przy ulicy Warszawskiej. W lutym tego roku, także przy tej ulicy, ale z innej kamienicy odpadł ciężki fragment elewacji z balkonu raniąc przechodzącą pod nim kobietę. W tej sprawie interpelował do prezydenta miejski radny Tomasz Dzionek. Prezydent przekierował pismo do nadzoru budowlanego, a ten poinformował radnego, że w 2024 roku ma przewidziane 8 kontroli utrzymania budynków. Oprócz tego prowadzi działania doraźne. Stan kamienic jaki jest – widzi każdy gnieźnianin. Z części obsypują się elewacje, na niektórych rosną nawet drzewa. Jeśli sami właściciele nie mają woli choćby zabezpieczenia swoich nieruchomości przed zagrożeniem dla przechodniów, to czy nie należy – w ramach bezpieczeństwa publicznego – powziąć bardziej skuteczne działania?