Skip to main content

Czyste powietrze

Września: kontrole palenisk w domach. Strażnicy Miejscy sprawdzają certyfikaty pieców

 | 
(fot. Straż Miejska we Wrześni/FB)

Jeśli ogrzewasz swój dom czy mieszkanie ciepłem powstałym w wyniku spalania, we Wrześni możesz spodziewać się w tym sezonie grzewczym kontroli. Strażnicy miejscy kontynuują kontrole w zakresie przestrzegania uchwały antysmogowej, w tym rodzaju używanego pieca oraz stosowanego opału.

Na wstępie przypomnijmy – W 2017 roku Sejmik Województwa Wielkopolskiego, podobnie jak w innych regionach, przyjął tzw. „uchwałę antysmogową”. Dzięki niej i wytyczonym w dokumencie datom granicznym, w końcu mamy oddychać zimą czystszym powietrzem. Uchwała wprowadziła wymagania dotyczące paliwa używanego do ogrzewania oraz wymagań wobec kotłów do jego spalania. I tak, od 2024 roku w naszych domach, firmach czy zakładach nie mogą funkcjonować tzw. „kopciuchy” czyli stare pozaklasowe piece. Do końca bieżącego roku należy wymienić tzw. miejscowe ogrzewacze pomieszczeń (piece kaflowe, kozy i kominki) na takie, które spełniają wymogi ekoprojektu lub wyposażyć je w odpowiednie urządzenie ograniczające emisję pyłu. Do końca 2027 roku natomiast, należy wymienić kotły i piece na węgiel lub drewno spełniające wymagania emisyjne klas 3 lub 4. Kotły klasy 5, których eksploatacja rozpoczęła się przed dniem 1 maja 2018 r., będą mogły być stosowane do końca ich żywotności.

Straż Miejska we Wrześni (fot. SM Września/FB)

I właśnie na tej podstawie do wrzesińskich domów zapukają niebawem strażnicy miejscy. „W czasie kontroli właściciel posesji ma obowiązek przedstawić dokumentację techniczną urządzenia grzewczego, fakturę potwierdzającą zakup opału wraz z certyfikatem jakości. Wszystkich tych dokumentów należy domagać się od sprzedawców zarówno urządzeń grzewczych jak i opału. Należy wiedzieć także, aby nie spalać w piecu drewna mokrego i konserwowanego” – informuje wrzesińska Straż Miejska. Kontrole to nic nowego. W 2024 roku municypalni przeprowadzili już 102 kontrole pieców informując ich właścicieli o obowiązujących przepisach. Tym razem ograniczono się głównie do pouczeń, a mandaty otrzymało tylko kilku właścicieli posesji, którzy rażąco naruszyli przepisy spalając w piecach odpady komunalne. Jak zapowiadają strażnicy – w tym roku, jeśli jeszcze któryś mieszkaniec używa „kopciucha” do ogrzewania, nie może liczyć na pouczenie. Będą sypać się mandaty. Jak przypominają – „Osoba naruszająca przepisy uchwały może być ukarana mandatem karnym do 500 zł lub grzywną do 5 tys. zł. Należy pamiętać, że utrudnianie kontroli strażnikom miejskim jest przestępstwem i w myśl kodeksu karnego zagrożone jest karą pozbawianie wolności do lat 3”. Na szczęście na terenie gminy Września nigdy nie było potrzeby stosować takiego postępowania.

Tagi