O ile na razie w temacie zapowiadanego remontu dworca kolejowego we Wrześni nie docierają do opinii publicznej żadne informacje, to być może wcześniej zaczną się prace budowlane w bliskim jego sąsiedztwie.

Gmina Września poinformowała, że spółka PKP S.A. zdecydowała się przychylić do wniosku samorządu i bezpłatnie przekazać mu atrakcyjny grunt przy samym dworcu kolejowym. Po podpisie ministra ruszą działania związane z przebudową tego miejsca. Jak zapowiada wrzesiński ratusz, powstać tu mają miejsca parkingowe i to w liczbie 240. Tuż obok wybudowany zostanie też nowy dworzec autobusowy na 8 peronów i z 9 miejscami postojowymi. Obecny dworzec mieści się w części galerii handlowej, ale teraz zyska nową przestrzeń tuż przy dworcu, co pozwoli zorganizować prawdziwe centrum komunikacyjno-przesiadkowe. Całość inwestycji ma objąć jeszcze budowę wiaty rowerowej na 40 jednośladów, wiat dla podróżnych oczekujących na transport, ciągów komunikacyjnych dla pieszych, oświetlenia LED i monitoringu. Całość dokumentacji potrzebnej do ogłoszenia przetargu znaleźć się ma w ratuszu w ciągu kilku dni. Gmina jest już gotowa, by złożyć wniosek o dofinansowanie do tej, na pewno bardzo kosztownej inwestycji.

Z kolei wiele kontrowersji wywołał niedawno stan samego dworca kolejowego i peronów. Po głosie jednej z mieszkanek Wrześni, która w internecie opisała z jakimi trudnościami borykają się pasażerowie z wózkami, osoby starsze i niepełnosprawne, powstał film na platformie YouTube (pisaliśmy o tym na naszych łamach), który w rzeczywisty sposób pokazuje dramatyczny stan kolejowych obiektów w mieście.
Władze Wrześni tłumaczą, że remont obiektu należy wyłącznie do kompetencji PKP S.A. Ten w końcu ma być przeprowadzony, bo został ujęty w planie inwestycyjnym do roku 2030. O tym fakcie spółka zadecydowała po wniosku burmistrza Wrześni w 2020 roku, ale do tej pory nie ogłoszono jeszcze przetargu na przeprowadzenie tej wyczekiwanej inwestycji i nawet nie wiadomo kiedy to ma nastąpić.