Aż 407,5 mln pasażerów przewiozła polska kolej w 2024 roku. Według danych GUS, ostatni podobny wynik na kolei osiągnięto w 1997 roku, kiedy z usług kolei skorzystało 416,6 mln osób. Urząd Transportu Kolejowego stwierdza wprost: trend wzrostowy w przewozach pasażerskich trwa i będzie się rozwijać.

Polacy na dobre przekonali się ponownie do kolei, jako szybkiego, taniego, czystego środka transportu. Mimo wielu bolączek, głównie infrastrukturalnych i związanych z niedoskonałymi rozkładami jazdy, polska kolej się rozwija, a popyt często jest większy niż możliwości przewoźników. Dziś normą jest, że planując podróże dalekobieżne bilety trzeba kupować przynajmniej z kilkudniowym wyprzedzeniem, a do pociągów regionalnych w godzinach szczytu trudno jest czasami się dostać. Potrzeba więcej taboru i zagęszczania siatek połączeń, ale te wieloletnie zaległości mają być w kolejnych latach nadrabiane. W 2024 roku pasażerów w polskiej kolei było o 33,1 mln więcej niż jeszcze rok wcześniej. Średnio każdy pasażer pokonał koleją 69,9 km (69,1 km w 2023 r.). – Rosnąca popularność kolei to niewątpliwie efekt działań, jakie na przełomie ostatnich miesięcy, a nawet lat, podejmowali poszczególni przewoźnicy, jak i pozostali uczestnicy rynku przewozowego w Polsce. Nasze statystyki pokazują, że wysiłek ten przynosi efekty, co powinno być zachętą do dalszych starań o pasażera. Wskaźnik wykorzystania kolei wyniósł 10,8. Czyli statystycznie każdy mieszkaniec Polski w ubiegłym roku wsiadł do pociągu niemal 11 razy. Porównanie tego wskaźnika z innymi krajami pokazuje, że kolej w naszym kraju ma jeszcze znaczny potencjał do rozwoju – podsumowuje dane dr inż. Ignacy Góra, Prezes Urzędu Transportu Kolejowego.

W ubiegłym roku rekordy biła też spółka PKP Intercity, którą podróżowało 78,5 mln pasażerów. To o 15% więcej niż w 2023 r. Wzrosty przewozowe zanotowano niemal w każdym kanale sprzedaży: studenci i doktoranci (+17%), dzieci i uczniowie (+17%), seniorzy (+21%), osoby z niepełnosprawnościami (+10%). Podróżni w drogę zabierali też zwierzęta (+46%) oraz rowery (+61%). Średnio każdego dnia z usług PKP Intercity korzystało 214 tys. osób. Wzrosty sprzedaży zanotował też gastronomiczny WARS (+15%). Pasażerowie najbardziej cenili sobie w jego wagonach pierogi (214 tys. porcji), jajecznice (169 tys.), kotlety schabowe (177 tys.) i żurek (165 tys.). W WARSIE zamówiono też 1,1 mln kaw.