W niecałe pół roku drogowcy mają wyremontować i wzmocnić drogi na peryferiach miasta. Te mniej uczęszczane przez ogół gnieźnian ulice są ważne dla lokalnych mikrospołeczności. O ich naprawę i modernizację mieszkańcy tych okolic apelowali od lat.

W ciągu najbliższych tygodni na 16 ulicach Gniezna pojawią się drogowcy, którzy przystąpią do wiosennych remontów ich nawierzchni. Dzięki planowanemu przeszacowaniu budżetu miasta, uda się wygospodarować środki na takie inwestycje. – Chcę, aby drogi, które są w złym stanie i o co od lat wnioskowali mieszkańcy, mogły zostać wykonane – mówi Michał Powałowski, prezydent Gniezna. Zakres planowanych prac ma przebiegać w trzech formach:

• Ulice gruntowe – Cicha oraz ulica równoległa do Wrzesińskiej, od skrzyżowania z Jesionową, będą miały wyprofilowany pas drogi z jego wytyczeniem i podbudową z tłucznia i ułożeniem nakładki asfaltowej z obustronnym wyrównaniem poboczy materiałem kamiennym lub destruktem bitumicznym.
• Ulice tłuczniowe – Sobczaka, Żołnierska, Zatorze, Leśmiana, Konopnickiej, część Południowej, Strzelecka, Spokojna, Szafirowa, Toruńska, Trzemeszeńska i Gębicka będą miały remont istniejącej nawierzchni oraz ułożone nakładki z betonu asfaltowego z obustronnym wyrównaniem poboczy.
• Ulice bez podbudowy – Osikowa, Ugory i cześć Południowej otrzymają profilowanie pasów drogowych, wytyczenie pasa drogowego i wykonanie podbudowy z tłucznia betonowego.

– Mieszkańcy tych dróg już od lat mówią i apelują o remonty, dlatego też wytypowaliśmy ich 16. To dość sporo. Aktualnie trwają prace na ul. Wierzbiczany, która jest naszą sztandarową inwestycją drogową – przypomina prezydent. Całość wyżej wymienionych inwestycji ma być wykonana w ciągu 5 miesięcy.