W sobotę, 6 kwietnia, odbył się w Gnieźnie XXI Bieg Europejski. Na dystansie 10 kilometrów rywalizowało niemal 1100 zawodniczek i zawodników. Letnia aura z pewnością sprzyjała kibicom, ale dla biegaczy warunki były dość wymagające.
Intensywną operację słońca łagodziły wprawdzie miejscami porywy północno-zachodniego wiatru, który jednak z drugiej strony także nie ułatwiał zadania uczestnikom rywalizacji, o czym świadczy fakt, że nikomu ni udało się „złamać” pół godziny. Począwszy od 2015 roku każda edycja Biegu Europejskiego poświęcona jest jednemu z państw Unii Europejskiej. W tym roku imprezę zorganizowano pod hasłem „Teraz Czechy!”. Elementy barw narodowych tego kraju i praskich zabytków pojawiły się na koszulkach i medalach. Do rywalizacji przystąpiło też dwóch reprezentantów tego kraju. Bieg tradycyjnie był silnie obsadzony. Od początku ton rywalizacji nadawała czwórka zawodników, w której był między innymi Dmytro Didowodiuk z Iwano Frankowska. Ukrainiec zwyciężył ostatecznie w czasie 30:24 wyprzedzając o 10 sekund Szymona Dorożyńskiego z Lubonia. Na najniższym stopniu podium uplasował się zwycięzca sprzed roku – Tomasz Grycko z Władysławowa. Wicemistrz Polski na tym dystansie z 2016 roku osiągnął czas 30:39.
Rywalizację kobiet wygrała Katarzyna Pobłocka-Głogowska z Lęborka – 37:17, przed Patrycją Rolnik z Gostynia – 38:44 i gnieźnianką Patrycją Bruch – 39:35. Wychowanka MKS Gniezno wygrała oczywiście rywalizację w gronie mieszkanek Pierwszej Stolicy Polski wyprzedzając Agatę Zachwieję – 44:49 i Zuzannę Wawrzyniak – 45:34. Wśród gnieźnian triumfował Jakub Centka – 34:55, przed Bartoszem Aleksandrowiczem – 35:26 i Klaudiuszem Kozłowskim – 35:30. Tradycyjnie w biegu wzięli też udział prezydent Gniezna Tomasz Budasz – 48:16 i wiceprezydent Michał Powałowski – 47:17. Bieg główny tradycyjnie poprzedziła rywalizacja przedszkolaków. W tym roku rozgrywana była „O Puchar Cieplika”. W ramach biegu odbyły się też mistrzostwa Polski Ciepłowników. Wystartowało w nim 83 zawodniczek i zawodników. Wśród kobiet triumfowała Antonina Zywert z Wrześni – 43:30, a wśród mężczyzn Andrzej Duszejko z Kobylca 38:25.
W strefie mety na biegaczy czekały nie tylko medale, ale także zupa gulaszowa i słodkie drożdżówki. Słoneczna, letnia aura zachęcała do dłuższego biesiadowania i oklaskiwania triumfatorów w poszczególnych kategoriach na podium.
RADOSŁAW KOSSAKOWSKI (53:45)
