Do makabrycznego odkrycia doszło w minionym tygodniu przy ul. Sikorskiego w Gnieźnie. W jednym z mieszkań ujawniono ciała dwóch kobiet w wieku 44 i 70 lat.
W środę, 19 listopada po godzinie 14. służby zostały wezwane do jednego z mieszkań w bloku przy ul. Sikorskiego. Powodem interwencji był brak kontaktu z lokatorkami, który od pewnego czasu budził niepokój. Po wejściu do mieszkania policjanci natrafili na dramatyczny obraz: w środku znajdowały się ciała dwóch kobiet. – Ustalono, że zwłoki należą do dwóch kobiet w wieku 70 i 44 lat, jak się okazało: matki i córki. Na miejscu zostały przeprowadzone oględziny miejsca zdarzenia z udziałem biegłego z zakresu medycyny sądowej i jego decyzją zwłoki obu kobiet zostały zabezpieczone celem przeprowadzenia sekcji – informuje prok. Małgorzata Rezulak – Kustosz, prokurator rejonowa w Gnieźnie.
Sekcja zwłok przeprowadzona została w czwartek, 20 listopada. Wstępne ustalenia śledczych wskazują na to, że młodsza kobieta miała zaatakować matkę nożem, a następnie odebrać sobie życie. – Na podstawie przebiegu sekcji i wstępnych wyników ustaliliśmy, że przyczyną zgonu obydwu kobiet było zadanie ciosów ostrym narzędziem – informuje szefowa gnieźnieńskiej prokuratury dodając, że zachodzi bardzo wysokie prawdopodobieństwo, że zgon młodszej kobiety był wynikiem jej czynu samobójczego.
W sprawie równolegle prowadzone są dwa odrębne postępowania. – Najprawdopodobniej mamy do czynienia z tzw. samobójstwem rozszerzonym – informuje prok. Małgorzata Rezulak – Kustosz. Prowadzone czynności mają na celu szczegółowe wyjaśnienie przebiegu i okoliczności tej tragedii.
