Rodzice dziewczynki zostali zatrzymani
Otarcia, siniaki i złamania u 1,5 rocznej dziewczynki
Ta sprawa wstrząsa i bulwersuje. Pod koniec minionego tygodnia w jednym z mieszkań w centrum Gniezna ujawniony został rodzinny dramat: 33 – letnia kobieta miała stosować przemoc wobec swojej 1,5 – rocznej córki. Wskazywały na to obrażenia na ciele dziewczynki, m.in. otarcia i siniaki. To jednak nie koniec. Okazuje się, że gehenna dziewczynki mogła trwać już od dłuższego czasu, bowiem w trakcie jej hospitalizacji ujawniono także liczne złamania.
Jak informuje Małgorzata Rezulak – Kustosz, Prokurator Rejonowy w Gnieźnie, w czwartek (4 lipca) Komenda Powiatowa Policji w Gnieźnie została powiadomiona przez asystenta rodziny Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej o podejrzeniu stosowania przemocy w rodzinie wobec 1,5 – rocznej dziewczynki. Na miejsce zamieszkania tejże rodziny wezwani zostali funkcjonariusze policji, jak również załoga karetki pogotowia. – W trakcie badania dzieci przez lekarza, który przybył na miejsce, ustalono że obrażenia ujawnione u 1,5 – rocznej dziewczynki wymagają hospitalizacji. W związku z tym przewieziono pokrzywdzoną do Wielkopolskiego Centrum Pediatrii w Poznaniu, gdzie została przyjęta na oddział. W trakcie przyjęcia lekarze stwierdzili u niej obrażenia w postaci niedożywienia oraz licznych sińców i otarć na całym ciele, a trakcie dalszych badań również obrażenia w postaci złamań – informuje szefowa gnieźnieńskiej prokuratury. U matki dziewczynki policjanci mieli stwierdzić 0,4 promila alkoholu w organizmie.
Prokuratura Rejonowa w Gnieźnie wszczęła w tej sprawie śledztwo. – Zleciliśmy szereg czynności, w tym oględziny ciała małoletniej pokrzywdzonej przez biegłego z zakresu medycyny, który po przeprowadzeniu stosownych badań wydał opinię, na podstawie której prokurator zadecydował o zatrzymaniu obojga rodziców w tej sprawie – mówi Małgorzata Rezulak – Kustosz. – Matce dziecka przedstawiono zarzut fizycznego i psychicznego znęcania się nad tą dziewczynką, jak również narażenia jej na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź zdrowia, natomiast ojcu przedstawiono zarzut narażenia tejże dziewczynki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź zdrowia. W trakcie czynności procesowych z podejrzanymi prokurator przyjął od nich wyjaśnienia, w trakcie których nie przyznali się oni do popełnienia zarzucanych im przestępstw, złożyli wyjaśnienia wskazujące na to, iż praktycznie nie wiedzą z jakiego powodu i w jaki sposób powstały u tej dziewczynki opisane wcześniej obrażenia – informuje.
Troje pozostałych dzieci również zostało poddanych oględzinom przez biegłego z zakresu medycyny. – Decyzją Sądu Rodzinnego dzieci te zostały tymczasowo umieszczone pod opieką innych osób. Natomiast matce dzieci przedstawiono również zarzut narażenia ich na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź zdrowia poprzez sprawowanie opieki nad nimi po spożyciu alkoholu – informuje prok. Małgorzata Rezulak – Kustosz.
Prokurator zadecydował o skierowaniu do Sądu Rejonowego w Gnieźnie wniosku o zastosowanie zarówno wobec 33 – letniej matki, jak i 40 – letniego ojca dziewczynki, środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. W sobotę, 6 lipca sąd do tego wniosku się przychylił. Za zarzucane przestępstwa kobiecie grozi od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności, natomiast ojcu od 5 miesięcy do 6 lat pozbawienia wolności. Jak udało nam się ustalić, 33 – latka była już wcześniej karana za znęcanie się nad innym dzieckiem, z poprzedniego związku.