Druga Poetycka Środa już za nami. 26 czerwca miłośnicy poezji spotkali się w restauracji „Za Drzwiami”, aby posłuchać moich wierszy i wierszy innych obecnych na spotkaniu autorów.
Wszystko, co tworzymy, osadzone jest w pewnych realiach. Dotyczy to również poezji. To pozornie banalne stwierdzenie jest bardzo ważne. Każde dzieło ma swój cel, przeznaczenie, kształt, wynika z konkretnych doświadczeń, wiedzy, umiejętności. Jest uwikłane w relacje z rzeczywistością, z ludźmi i okolicznościami. Stanowi wyraz wyznawanych idei, wartości, emocji, dążeń, upodobań, a także opiera się na określonym warsztacie pracy. Poezja, nawet ta najbardziej zmysłowa i ulotna też z tej materii wyrasta. Ja nazywam to „obszarami poezji”, całą siecią realnych, estetycznych, psychicznych i intelektualnych kontekstów, które ją współtworzą.
Zainicjowane przez Sławomira Krzyśkę, znanego gnieźnieńskiego poetę i bibliofila Poetyckie Środy mają między innymi na celu ukazanie tej złożoności. Przybierają częściowo charakter warsztatów literackich. Autorzy nie tylko czytają swoje wiersze, ale też opowiadają o nich i są gotowi na rozmowę ze słuchaczami. Nie chodzi przy tym o „tłumaczenie” poezji, w sensie dosłownym, jak mawia się potocznie: z polskiego na nasze. Taki zabieg byłby niemożliwy, a wręcz szkodliwy, naruszałby integralność tekstu, jego wyraz i sens, zwłaszcza że mamy do czynienia z formą estetyczno-ekspresywną.
Podczas minionego spotkania czytałem słuchaczom wiersze z nowego tomiku „Rozmowy z Jahwe”, wydanego w Instytucie Wydawniczym „Świadectwo” w Bydgoszczy, a także utwory wcześniejsze i te zupełnie najnowsze, zarówno publikowane i niepublikowane. Były wśród nich teksty trudne i kontrowersyjne, budzące silne emocje, ale i takie, które te emocje wyciszają. Wiersze burzące spokojny świat wartości i te, które pomagają go zachować. Starałem się również przybliżyć słuchaczom złożony kontekst ich powstania, te właśnie „obszary poezji”, o których wspomniałem wcześniej. Zaprezentowałem także kilka wierszy o charakterze satyrycznym i żartobliwym, które pisuję od czasu do czasu, dla zachowania higieny psychicznej i równowagi emocjonalnej w dzisiejszej niełatwej rzeczywistości. Po zakończeniu spotkania zadałem sobie pytanie:
– No i jak tam, Dariuszu? Podobało ci się? – Jasne – odpowiedziałem – warto było przyjść.
Na najbliższych spotkaniach Poetyckiej Środy, zapowiedzianych przez Sławomira Krzyśkę, zaprezentowana zostanie twórczość Ireny Choroszko, mieszkanki Żydowa, autorki tomików wierszy „Metafory życia” oraz „Słowa wierszem pisane”, z opracowaniem graficznym Marcelego Derengowskiego. Następnie przybliżona zostanie poezja Ryszarda Lichwały, gnieźnianina, autora tomików „Efemeriady” i „Rallentando”. Prezentację swojego dorobku poetyckiego, choć nie tylko, zapowiedział również Stefan Pastuszewski, bydgoski poeta, prozaik, publicysta i wydawca, sekretarz ogólnopolskiego miesięcznika literackiego „Akant”. Wśród zaproszonych twórców pojawi się także Marek S. Podborski, również bydgoski poeta, redaktor działu poezji „Akantu”.
Dariusz Malach
