Spotkanie z Natalią de Barbaro
„Początek jest zawsze w oddechu…”

W środę, 14 maja w Centrum Kultury „Scena To Dziwna” w Gnieźnie odbyło się spotkanie z Natalią de Barbaro. Autorka bestsellerowej książki „Czuła przewodniczka. Kobieca droga do siebie” podzieliła się swoimi refleksjami na temat kobiecej tożsamości, ról społecznych oraz sposobów na odnalezienie własnej ścieżki w życiu.
Podczas spotkania poprowadzonego przez Joannę Łacińską – Stube, Natalia de Barbaro opowiadała m.in. o inspiracjach, które przyczyniły się do napisania książek, a także o warsztatach, które prowadzi dla kobiet od wielu lat. Podkreślała znaczenie czułości i troski o siebie, zarówno w aspekcie emocjonalnym, jak i fizycznym.
Ponieważ spotkanie odbyło się w maju – a maj nierozerwalnie łączy się z „mamą”, bo przecież właśnie w maju obchodzony jest Dzień Matki – wiele uwagi poświęcono właśnie relacji mama – dziecko. – Natalia de Barbaro to psycholożka, która zajmuje się nie tylko teorią, ale również praktyką i podczas swoich zajęć zauważyła, że wiele emocji pojawia się w momencie, gdy dorosłe córki mają rozmawiać o swoich matkach. I my tym relacjom chcemy się przyjrzeć. Zauważmy, że relacja matki z dzieckiem z reguły jest w literaturze psychologicznej przedstawiana z perspektywy dziecka. My tutaj chcemy rozmawiać o dojrzałych kobietach, które te relacje z mamami próbują sobie jakoś ułożyć – mówiła Lidia Łączny, dyrektor Centrum Kultury „Scena To Dziwna”.
Dlaczego ta relacja na linii mama – córka bywa trudna? – Na to pytanie nie ma prostej odpowiedzi. Jestem z mojej mamy, więc moja historia i historia, którą sobie samej o sobie opowiadam, nie może istnieć w oderwaniu od tego człowieka, którym jest moja mama. Moje nazywanie tego, czym jest kobiecość, zaczęło się od niej; moje nazywanie tego, czym nie jest kobiecość, też zaczęło się od niej. Jej wybory jakoś „wisiały” mi nad głową, kiedy ja podejmowałam swoje. Jej głos, to co ona o mnie myśli i to, co czułam od niej, kształtuje to kim jestem, niezależnie od tego, jak bardzo sobie chcę powiedzieć, że już to przepracowałam. A z kolei córka dla matki też jest najważniejsza, nawet wtedy, kiedy się wydaje, że nie jest – mówiła Natalia de Barbaro. – Początek jest zawsze w oddechu. Doświadczenie oddechu jako intencji, żeby poczuć własne uczucia. Oddech nas prowadzi do środka. Umiejętność rozpoznawania swoich własnych napięć, lęków, żali, smutków, pomoże dokonać odróżnienia tego co jest mojej matki, a co jest moje – tłumaczyła psycholożka.
Spotkanie miało bardzo interaktywny charakter – uczestnicy, w przeważającej większości płci żeńskiej, mieli okazję zadawać pytania, dzielić się swoimi refleksjami. Wydarzenie spotkało się z ogromnym zainteresowaniem, a sala widowiskowa eSTeDe została wypełniona po brzegi, co jest tylko dowodem na to, że tego typu spotkania są potrzebne i pożądane. Była to nie tylko okazja do rozmowy z pisarką, ale też możliwość wymiany doświadczeń w gronie osób, które mają podobne zainteresowania. Widać, że Natalia de Barbaro ma ogromny wpływ na swoich czytelników, a jej przekaz jest dla wielu inspiracją.