Przejdź do treści głównej

Krajowa Liga Żużlowa

Niepotrzebna kolizja na zakończenie wygranego meczu

 | 
Fot. Roman Strugalski

W niedzielę, 1 czerwca, rozegrano mecze 7. kolejki Krajowej Ligi Żużlowej. Pojedynek drużyn z historycznych stolic Polski zapowiadał się jako jednostronny. Liderujący w tabeli Start był zdecydowanym faworytem, ale powracający po kilku latach przerwy żużlowcy z Nowej Huty już wcześniej pokusili się o niespodzianki, a i w Gnieźnie, zwłaszcza na początku i pod koniec zawodów, walczyli ambitnie. Gospodarze chyba zbyt mocno chcieli pokazać swoją wyższość, co zakończyło się groźnie wyglądającą kolizją.

Serca kibicom Startu zadrżały też już na początku zmagań, kiedy prowadzący w wyścigu młodzieżowców Patryk Budniak na jednym z wiraży miał uślizg i dość mocno uderzył w bandę. Na szczęście pneumatyczna poduszka zamortyzowała znaczną część impetu, a gnieźnieński junior szybko doszedł do siebie i wygrał pewnie wyścig VI. Prowadził także ze znaczną przewagą w biegu XII, ale na ostatnim wirażu jego motocykl zdefektował i gnieźnieński junior nie zdobył nawet punktu. W związku z tym, że z zachodu napływały coraz gęstsze chmury sędzia zdecydował się na przesunięcie drugiej przerwy kosmetycznej i zarządził ją po wyścigu VIII. W tym momencie gospodarze prowadzili już 34:13. Trener gości starał się przeciwstawić zdecydowanej przewadze gnieźnian stosując rezerwy taktyczne. Niewiele to jednak pomagało. W wyścigu IX, mimo podwójnej zmiany, krakowianie Dawid Rempała i Matic Ivacic przegrali wyraźnie z Bastianem Pedersenem i Kevinem Fajferem. Po kolejnym biegu gospodarze byli już pewni ostatecznego zwycięstwa prowadząc 42:17. Rywale walczyli jednak do końca, a pojedynek Kevina Fajfera z Ernestem Matiuszonkiem w wyścigu XIII godzien był nawet Ekstraligi.

Niestety, gospodarze nie potrafili odpuścić sobie mimo wyraźnej przewagi i w ostatnim wyścigu doszło do groźnie wyglądającej kolizji. Atakujący z trzeciej pozycji Matica Ivacica Kevin Fajfer zanotował uślizg na ostatnim wirażu (w tym samym miejscu, gdzie na początku meczu upadł Patryk Budniak) i z dużą siłą uderzył w prowadzącego Bastiana Pedersena. Obaj zawodnicy długo nie podnosili się z toru. Z powtórki wykluczony został Kevin Fajfer, ale Duńczyk także nie był zdolny do jazdy i zastąpił go Patryk Budniak. Ostatecznie Start wyraźnie wygrał mecz dwóch stolic, ale to takie trochę słodko-gorzkie zwycięstwo.

Po meczu powiedzieli:

Kevin Fajfer: –  Nie wiem co się stało. Nie wiem dlaczego doszło do tego uślizgu. Nie wiem, czy to wina toru, czy moja. Ja jestem od jeżdżenia. Od przygotowania toru są inni. Czuję się kiepsko. Pewnie trzeba będzie jechać do szpitala i tam się wszystko wyjaśni.

Dawid Rempała: – Jechało mi się tutaj dzisiaj bardzo dobrze poza jednym wyścigiem, który zakończyłem „zerówką”. Rzeczywiście ta sytuacja z zastępstwem w wyścigu ósmym wyglądała trochę dziwnie, bo w kolejnym biegu już pojechałem. Takie były jednak założenia sztabu szkoleniowego przed meczem, żeby dać pojeździć wszystkim zawodnikom. Wystartowałem w sumie pięć razy, a więc zgodnie z założeniami. Myślę, że spokojnie robimy swoje, a jak zdarzą się jakieś niespodzianki, to będziemy się cieszyć razem z kibicami.

Patryk Budniak: – Na tym drugim wirażu zrobiła się taka koleina, taka rynna bardziej przyczepna. I jak się w nią wjechało, to prostowało motocykl i ciężko było go utrzymać. Myślę, że dlatego ja i Kevin zanotowaliśmy upadki, a inni także mieli problemy w tym miejscu. Mi na szczęście nic groźnego się nie stało, ta kontuzjowana noga również dzięki rehabilitacji spisuje się zupełnie dobrze. Dlatego jestem dobrej myśli przed kolejnymi startami.

ULTRAPUR START GNIEZNO – 57: 

9. Bastian Pedersen 11+1 (3,2*,3,3,-)

10. Kevin Fajfer 10+1 (3,3,2*,2,w)

11. Sam Masters 12+1 (1,2*,3,3,3)

12. Adrian Gała 6 (3,3,d,t)

13. Adam Ellis 8+2 (1,2*,3,1*,1)

14. Marcel Juskowiak 5 (3,1,1,0)

15. Patryk Budniak 5 (w,3,0,2)

16. Ksawery Słomski 0 (ns)

SPEEDWAY KRAKÓW – 32:

1. Jesse Mustonen 1+1 (0,0,-,1*)

2. Bartosz Szymura 3 (0,1,-,2,-)

3. Matic Ivacic 8 (2,1,2,0,0,3)

4. Dawid Rempała 7 (2,0,-,1,2,2)

5. Ernest Matiuszonok 9 (2,1,2,3,1)

6. Dawid Grzeszczyk 0 (d,0,-)

7. Miłosz Duda 2 (2,0,-,0)

8. Jakub Woźnik 2+1 (0,1,1*)


NCD uzyskali w wyścigach VII i IX KEVIN FAJFER i BASTIAN PEDERSEN – 63,94 s. Sędziował Tomasz Fiałkowski z Grudziądza. Komisarz toru – Mirosław Berliński z Gdańska. Widzów około 4000.  

RADOSŁAW KOSSAKOWSKI

Fot. Roman Strugalski

Tagi