Kampania przed zbliżającymi się wyborami prezydenckimi nabiera tempa. W przestrzeni publicznej pojawia się coraz więcej banerów wyborczych, a kandydaci na urząd Prezydenta RP spotykają się z wyborcami. W piątkowe popołudnie, 25 kwietnia na gnieźnieńskim rynku odbył się wiec z udziałem Rafała Trzaskowskiego, prezydentem m. st. Warszawy. Była to już druga wizyta kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Polski w Gnieźnie w ramach trwającej kampanii wyborczej – pierwsza miała miejsce niespełna miesiąc wcześniej w Centrum Kultury „Scena To Dziwna”.
Spotkanie zgromadziło mieszkańców Gniezna i powiatu gnieźnieńskiego, lokalnych działaczy, członków i sympatyków Koalicji Obywatelskiej, w tym m.in. Tomasza Budasza – starostę powiatu gnieźnieńskiego oraz Michała Powałowskiego – prezydenta Gniezna, a ponieważ w tym dniu, kilka godzin wcześniej odbywało się wspólne posiedzenie Sejmu i Senatu, na gnieźnieńskim rynku można było zobaczyć także europosłów i posłów KO, m.in. Michała Wawrykiewicza, Adama Szłapkę, czy Agnieszkę Pomaskę. Na wiecu pojawiła się też grupa zwolenników Sławomira Mentzena z bannerami. Nad bezpieczeństwem wszystkich czuwała policja, a organizatorzy spotkania starali się utrzymać spokojny przebieg wydarzenia.
Rozpoczynając przemówienie Rafał Trzaskowski odniósł się do wydarzeń, które w ostatnim czasie odbywają się w Pierwszej Stolicy Polski, nawiązując przede wszystkim do historycznej roli Gniezna jako miejsca koronacji pierwszego króla Polski. – Spotykamy się w momencie szczególnym, w momencie historycznym, w momencie absolutnie wyjątkowym. Tysiąc lat temu Bolesław Chrobry koronował się na króla Polski, pieczętując to, co dla nas wszystkich jest najważniejsze: narodziny suwerennego państwa polskiego. Dzisiaj spotykamy się tutaj, w Gnieźnie, żeby wspomnieć tę historyczną okazję i mówić o tym, co ona dzisiaj dla nas znaczy. Właśnie to wydarzenie ukształtowało naszą tożsamość na wieki i to nie był akt tylko i wyłącznie symboliczny. To był kamień węgielny naszej państwowości, manifestacja siły i jedności – mówił kandydat na prezydenta, w kolejnych słowach podkreślając wagę i znaczenie historii w kontekście czasów współczesnych. – Wspominamy Bolesława Chrobrego, dlatego że on jako pierwszy był w stanie scalić polskie plemiona i stworzyć wspólnotę, stworzyć podwaliny państwa, które stało się państwem silnym i ważnym w Europie, państwem, z którym wszyscy zaczęli się w Europie liczyć. To jest właśnie ten moment kształtowania naszej tożsamości. (…) Bolesław Chrobry podjął ważną decyzję, żeby nas jako państwo osadzić w Europie; i to zarówno w sposób kulturowy, jak i w sposób instytucjonalny. Ale co najważniejsze, położył podwaliny pod wspólnotę narodową. I dzisiaj stajemy przed bardzo podobnym dylematem: czy Prezydent Rzeczypospolitej będzie chciał być przywódcą tylko jednego plemienia, czy będzie chciał być przywódcą całego narodu; czy będzie osobą, która będzie łączyć, która postawi na wspólnotę, która będzie arbitrem polskich sporów i która będzie reprezentować wszystkie Polki i wszystkich Polaków, cały naród? Dzisiaj właśnie tego typu dylemat jest przed nami – stwierdził.
Rafał Trzaskowski mówił także o aktualnym miejscu Polski na arenie międzynarodowej i o bezpieczeństwie. – Dzisiaj musimy być razem w tych sprawach podstawowych. W tych sprawach, które dotyczą polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, powinniśmy mówić jednym głosem, powinniśmy budować wspólnotę, powinniśmy szukać porozumienia. Bo wtedy będziemy silni i wtedy damy odpór wszystkim tym, którzy nawet myślą o tym, żeby nam zagrozić. Musimy być razem. Jeżeli jesteśmy razem, to wtedy jesteśmy silni. (…) Dzisiaj, jak nigdy, potrzebujemy patriotyzmu; tylko że o tym patriotyzmie nie należy tylko mówić, al. Trzeba go wprowadzać swoim działaniem. Dzisiaj nie jest nam potrzebny patriotyzm pustych gestów, dzisiaj potrzebny jest nam patriotyzm wspólnoty, patriotyzm budowania. Nowoczesny patriotyzm nie krzyczy, on działa w rzeczywistości. I to jest dzisiaj najważniejsze – podkreślił. W kolejnych słowach mówiąc również o pielęgnowaniu takich wartości jak empatia, tolerancja i szacunek dla wszystkich.
Rafałowi Trzaskowskiemu towarzyszyła żona Małgorzata, która również zabrała głos. – W tym dzisiejszym, historycznym dniu bardzo zależało mi na tym, żeby być tutaj razem z państwem i razem z mężem – powiedziała Małgorzata Trzaskowska. Spotkanie zakończyło się możliwością zrobienia sobie zdjęcia selfie z kandydatem.
