Przejdź do treści głównej

Turystyka

Przed wydarzeniami rocznicowymi. Może pojawić się problem deficytu miejsc noclegowych

Dane pokazują, że Gniezno odkrywane jest na nowo przez turystów, którzy coraz chętniej odwiedzają Pierwszą Stolicę Polski.

Jeśli zawęzić tegoroczne wydarzenia związane z rocznicą koronacyjną w Gnieźnie, to odbywać się one będą w kilku etapach: kwietniowe uroczystości główne – lipcowa Koronacja Królewska – sierpniowe widowiska plenerowe – wrześniowy Zjazd Gnieźnieński. I właśnie w tych kulminacyjnych momentach może pojawić się w Gnieźnie problem z dostępnością miejsc noclegowych, o czym alarmuje środowisko związane z turystyką.

Do Gniezna, jeszcze w kwietniu, oprócz samych turystów mogą zjechać liczne wycieczki szkolne, które zostaną w mieście nawet kilka dni. Sprawa poszukania noclegu w tym czasie może być problematyczna. Jak podczas ostatniego posiedzenia Komisji Promocji, Kultury i Turystyki miejskiej rady zdradził Łukasz Muciok, wiceprezydent Gniezna, miasto i jego mieszkańcy muszą liczyć się ze sporą liczbą gości. – Kontaktujemy się z różnymi instytucjami i jest bardzo duży odzew jeśli chodzi o szkolne wycieczki. W ich zagospodarowaniu będzie nam pomagał Miejski Ośrodek Kultury. Mamy informacje z internatu „Medyka”, że obiekt jest już na cały sezon „pod korek” wynajęty. Takiej skali chęci przyjazdu szkół do Gniezna dawno nie było – zauważył. Władze miejskiej negocjują z Kolejami Wielkopolskimi, by ta samorządowa spółka pomogła uruchomić więcej pociągów, które po jednorazowych wydarzeniach rozwiozą mieszkańców regionu do swoich miast i z biletami w atrakcyjniejszej kwocie. Jak mówi Urszula Łomnicka, prezes OT Szlak Piastowski, jest już bardzo dużo zamówień przewodnickich dla grup zorganizowanych, także dwudniowych, ale i osób pojedynczych. – Sądzę, że będzie sporo, sporo ludzi – podkreśliła. By zająć przybyłych do Gniezna turystów, przewodnicy ze „Szlaku” będą prowadzić darmowe oprowadzania po mieście także w środku tygodnia.

Także Muzeum Początków Państwa Polskiego przygotowuje się na kwietniowe uroczystości i ograniczy akcje edukacyjne, by skupić się na obsłudze turystycznej odwiedzających instytucję gości. – W tym roku naprawdę trzeba się głowić, gdzie tych ludzi wysłać – zgadza się Bartosz Przybyła, dyrektor Muzeum Archidiecezji Gnieźnieńskiej. Jak zauważa, baza noclegowa powiększyła się w mieście o 180 miejsc w budynku seminarium duchownego. – Ale tam już jest trudno znaleźć miejsca noclegowe. U nas w muzeum będziemy mieć konferencję muzealników na 35-40 osób i ledwo udało mi się ich tam umieścić – przyznał. Warto tu zaznaczyć, że z hotelarskiej mapy miasta zniknął Hotel Adalbertus, ale natura próżni nie lubi i spodziewać się można tutaj ofert wynajmu mieszkań i domów przez samych gnieźnian. W końcu, takie uroczystości zdarzają się bardzo rzadko i ze spodziewanej dużej liczby turystów nie tylko lokalne firmy hotelarsko-gastronomiczne będą chciały mieć zysk.

Tagi