Budowanie koalicji w Radzie Powiatu
W powiecie jednak rozmowy koalicyjne. Kto zostanie starostą?
Choć Koalicja Obywatelska w wyborach do Rady Powiatu Gnieźnieńskiego liczyła na uzyskanie takiej większości, która pozwoli rządzić jej samodzielnie, to jednak dojdzie do rozmów koalicyjnych z Lewicą i Trzecią Drogą. – Cel minimum został osiągnięty – komentuje 11 mandatów dla KO Tomasz Budasz. Urzędujący jeszcze prezydent Gniezna osiągnął najlepszy wynik wyborczy w wyścigu do mandatu radnego samorządu powiatowego i typowany jest na nowego starostę.
Dokładnie 3535 głosów poparcia uzyskała kandydatura Tomasza Budasza do Rady Powiatu Gnieźnieńskiego. Żaden inny wybrany przez swoich wyborców do tego szczebla samorządu radny nie może pochwalić się tak mocnym mandatem. Naturalnie zatem kandydatura Budasza na starostę gnieźnieńskiego wydaje się najmocniejsza, jednak ten nie chce na tym etapie komentować dalszych poczynań. Na razie zapowiada prace związane z utworzeniem mocnej koalicji, która dopiero w drugim etapie wyłoni kandydata na szefa zarządu powiatu. – 11 mandatów dla Koalicji Obywatelskiej to był cel minimum i to udało się zrobić – zdradza Tomasz Budasz komentując wyniki wyborów. – Nie będziemy rządzić samodzielnie, ale w koalicji – szybko dodaje i jak przypuszcza, rozmowy, podobnie jak miało to miejsce w samorządzie miejskim, przyniosą oczekiwany efekt i większość w powiecie zostanie zbudowana. – Głęboko wierzę w to co mówił obecny pan starosta Piotr Gruszczyński, że nie będzie już starostą, co ułatwi nam dalsze rozmowy koalicyjne – podkreśla Budasz, jednak nie chce zdradzić czy sam będzie się ubiegał o poparcie jego kandydatury na fotel włodarza powiatu. Piotr Gruszczyński w wyborach dostał poparcie 1591 osób. – Nie jestem przyspawany do stanowiska, nie oczekuję splendorów. Mam wizję do spełnienia czyli doprowadzenie do utworzenia koalicji w powiecie. Moje sprawy personalne są na drugim planie – powiedział aktualny jeszcze prezydent miasta.