Gniezno 2025
Sejm i Senat RP w Gnieźnie, w kwietniu 2025 roku. Przedstawiciele obu izb parlamentu zadowoleni z wizyty studyjnej
Rok 2025 dla Gniezna ma nie tylko istotny wymiar historyczny, ale także prestiżowy i marketingowy. Wyjazdowe posiedzenia Sejmu i Senatu to prawdziwa rzadkość. Jednak waga wydarzeń związanych z jubileuszem pierwszej polskiej koronacji królewskiej jest czynnikiem, który otwiera wiele drzwi. Takie otworzyły się w obu izbach parlamentu. Po dzisiejszej (5 września) wizycie w Gnieźnie przedstawicieli kancelarii obu izb, wiemy już dużo więcej, w kontekście tego, co za rok wydarzy się w naszym mieście.
O tym, że polscy parlamentarzyści pojawią się w Gnieźnie z okazji rocznicy pierwszej polskiej koronacji, która miała miejsce w naszym mieście, wiadomo już od jakiegoś czasu. Nie wiadomo było tylko, gdzie odbędzie się takie wydarzenie. Sejm i Senat RP liczą bowiem łącznie 560 parlamentarzystów. Kiedy weźmiemy do tego pracowników kancelarii obu izb, służby i osoby towarzyszące, pojawia się duże wyzwanie logistyczne. Sama organizacja wydarzenia to jedno, ale dowiezienie i wyżywienie ważnych gości, to drugie. A za nimi pojawiają się kolejne wyzwania. Do tej pory, do organizacji wspólnego posiedzenia parlamentarzystów, typowano cztery lokalizacje: aulę szkoły „pomnik”, dziedziniec tuż obok niej (potrzeba rozłożenia namiotu), Plac Świętego Wojciecha (również namiot) oraz Halę im. Mieczysława Łopatki. 5 września do Gniezna przybyli przedstawiciele kancelarii, zarówno Sejmu jak i Senatu, by na miejscu, w trakcie wizyty studyjnej zapoznać się z możliwymi lokalizacjami. Jak relacjonuje nam to spotkanie Łukasz Muciok, zastępca prezydenta Gniezna, który brał w nim udział – już pierwsze poznane miejsce zostało z entuzjazmem zaakceptowane przez urzędników z Warszawy. – Hala im. Mieczysława Łopatki zaskoczyła naszych gości – mówi wiceprezydent. Jak wyjaśnia, możliwości aranżacji wnętrza, przygotowania odpowiedniego wystroju, wykorzystania pomieszczeń towarzyszących, obsługi medialnej, komunikacji, zabezpieczenia, przygotowania zaplecza medycznego, sanitarnego, są dla pracowników kancelarii wielkim atutem tego miejsca. – Nasza hala od razu została zaakceptowana jako miejsce przyszłorocznego wydarzenia. Goście byli wyraźnie pod wrażeniem – mówi Ł. Muciok.
Przed gnieźnieńskimi urzędnikami i przedstawicielami kancelarii Sejmu i Senatu teraz dalsze rozmowy, dopinanie szczegółów i podpisywanie umów. Po stronie biur parlamentu prawdopodobnie będzie należeć należyte przygotowanie wnętrza hali, by spełniania ona potrzeby wizualne i techniczne do tego typu uroczystości. Za kilka tygodni przyjechać ma do Gniezna kolejny zespół z kancelarii obu izb, by dopinać już szczegóły techniczne i formalne wydarzenia. Co wiemy dziś na pewno, to to, że obrady w Gnieźnie nie będą miały formalnie charakteru Zgromadzenia Narodowego, które zwoływane jest w wypadkach ściśle określonych w konstytucji. Będzie to wspólne posiedzenie senatorów i posłów, które będzie mieć szczególny charakter z powodu gnieźnieńskiej rocznicy i zakończy się zapewne podjęciem ważnej symbolicznie uchwały. Wiemy też, że posiedzenie parlamentu ma się odbyć w kwietniu, być może w terminie obchodów świętowojciechowych, tak ważnych dla Gniezna. Z pewnością złączenie obu wydarzeń podniosłoby rangę tradycyjnych imienin miasta. Być może, dzięki współpracy Urzędu Miejskiego w Gnieźnie z kancelariami parlamentu, przy okazji posiedzenia obu izb, pojawią się wydarzenia towarzyszące, przygotowane właśnie przez kancelarie Sejmu i Senatu, ale dziś wiceprezydent, nie może jeszcze nic na ten temat powiedzieć. Jak podkreśla Łukasz Muciok, spotkanie w Gnieźnie przyniosło dobre rezultaty i wyznaczyło kolejne jasne cele do realizacji oraz pozwoliło wykonać duży krok do przodu w kierunku organizacji obchodów 2025 roku.