Powiatowa ulica 3 Maja to jedna z głównych ulic miasta. Do tej pory jeszcze jest wolna od opłat za parkowanie przy niej, ale z pomysłu Starostwa Powiatowego ma się to wkrótce zmienić. Taka wola zarządcy drogi cieszy urzędników magistratu. Ulica dalej będzie utrzymywana i remontowana przez powiat, ale zyski z opłat za parkowanie, na tej liczącej prawie 800 metrów drodze, popłyną do kasy miasta. Jak wyliczono w Urzędzie Miejskim – nakłady na uruchomienie na ul. 3 Maja strefy płatnego parkowania zwrócą się już po 1,5 roku.
Dziś powiatowa ulica 3 Maja rozdziela strefę płatnego parkowania w centrum Gniezna. Dobiegające do niej miejskie ulice poprzeczne taką strefą są objęte, ale sama 3 Maja już nie. Przez lata wykorzystywali to kierowcy nie chcący płacić za postój swoich samochodów w centrum miasta. Efekt jest widoczny. To praktycznie brak możliwości znalezienia tu w ciągu dnia wolnego miejsca, niebezpieczne parkowanie w obrębie skrzyżowań, przejść dla pieszych i na chodnikach oraz nigdy nie wypełniający się płatny miejski parking przy skrzyżowaniu z ulicą bł. Jolenty. Jednak to ma się zmienić. Starostwo Powiatowe chce, by ulicę objąć strefą płatnego parkowania. Ma to pomóc w zwiększeniu rotacji pojazdów, szczególnie w pobliżu szpitala. Jak wylicza Łukasz Muciok, zastępca prezydenta Gniezna, miejsc do parkowania na całej ulicy (od Wyszyńskiego do ronda PCK) jest 70. Koszt ich przygotowania (zakup 4 nowych parkomatów, oznakowanie pionowe i poziome) stanie po stronie Urzędu Miejskiego i wyniesie 140 tys. złotych ale jak wylicza Ł. Muciok, wpływy z parkowania na ulicy do kasy miasta wynieść mają 10 tys. złotych miesięcznie. Oznacza to, że koszt jej przygotowania spłaci się już po 1,5 roku. – Wszystko co wpłynie później, idzie już na konto miasta – przekonywał miejskich radnych na posiedzeniu komisji gospodarki. Pod samym szpitalem zostać ma wytyczona podstrefa C (zielona), która zawierać będzie ok. 20 miejsc parkingowych (dozwolone parkowanie nie dłużej niż 2 godziny), a reszta ulicy objęta będzie podstrefą B (żółtą). – Niestety, ale pod szpitalem często długo stoją pojazdy i nie ma tam rotacji, a szpital takiej rotacji potrzebuje – podkreślił wiceprezydent. Zmiany mają zostać wprowadzone od 1 kwietnia.
Radny Jan Szarzyński zaproponował, by miasto przejęło ulicę do powiatu. – W środku miasta nie powinno być kawałków dróg powiatowych – sugerował, ale jak odpowiedziała mu Joanna Śmigielska, wiceprezydent miasta, to tylko zbędny koszt dla budżetu Gniezna. – Tak już było, gdy za prezydenta Dziela miasto przejęło utrzymywanie ulicy, ale szybko, z powodu kosztów się z tego wycofało. Osobiście rekomenduję, byśmy tego nie brali – przestrzegła radnego. Głos przeciwny rozszerzeniu strefy podał radny Arkadiusz Masłowski. Jak twierdzi, sam by strefę pomniejszał. – Szukacie gdzie można pozyskać środki, bo budżet jest w opłakanym stanie – wytykał władzom miasta. Zgadzał się z nim Paweł Kamiński. W ocenie tego drugiego, gdyby chodziło o porządkowanie parkowania i wzrost bezpieczeństwa na tej ulicy, takie zmiany wprowadzono by wcześniej. – Nie sztuką jest całe miasto pokryć strefa parkowania – mówił. Z kolei przewodniczący komisji – Tomasz Dzionek, który sam prowadzi przy ulicy 3 Maja kancelarię, zauważył, że już od lat walczy o uporządkowanie parkowania na tej drodze. Brak wolnych miejsc parkingowych, nielegalne parkowanie w obrębie skrzyżowań, przejść dla pieszych – to tylko część, w jego ocenie, problemów z tą ulicą. – To jedyna ulica w strefie, która jest z niej wyłączona – zauważył. Ostatecznie radni większością głosów pozytywnie zaopiniowali propozycję zmian na ulicy 3 Maja. Głosowanie za tym projektem uchwały odbędzie się na sesji w dniu 18 grudnia.
