Przejdź do treści głównej

Edukacja

Nie będzie nowego placu zabaw przez sprzeciw Komisji Rabinicznej

Żłobek nr 1

130 dzieci w gnieźnieńskim żłobku przy ul. Kościuszki miało w tym roku otrzymać do dyspozycji wyjątkowy plac zabaw, jednak będą musiały zadowolić się tym, co mają do tej pory. To także kłopot dla miasta, które musiało zwrócić otrzymane na inwestycję środki.

W marcu tego roku, Urząd Miejski w Gnieźnie wraz z dyrekcją Żłobka nr 1 cieszyli się z przyznanej placówce dotacji. Blisko 300 tysięcy złotych z programu Aktywne Place Zabaw 2025 miało odmienić dość skromne obecnie wyposażenie i wygląd ogrodu tuż za budynkiem. Całość założenia obejmowała np. nowe nasadzenia, które miały oddzielić otoczenie od sąsiednich ruchliwych ulic, założony miał zostać ogródek kwiatowo-warzywny oraz zbudowana altana. Powstać miała tutaj też 30-metrowa ścieżka sensoryczna z różnych materiałów, np.: kory, bambusa, szyszek czy drewnianych słoi. Całość miały uzupełnić dwa nowe drewniane pociągi, panele edukacyjne oraz pomoce do prowadzenia zajęć na świeżym powietrzu. Dziś wiemy, że tego nie będzie. Miasto Gniezno musiało zwrócić przyznane mu środki, a to za sprawą braku zgody Komisji Rabinicznej ds. cmentarzy na zaplanowane prace montażowe. Jak udało nam się potwierdzić w magistracie – mimo osobistych zabiegów w Warszawie, decyzja dla władz miasta okazała się negatywna. W związku z tym zapadła decyzja o odstąpieniu od przeprowadzenia prac i zwrocie otrzymanych środków.

Cmentarz żydowski, pomiędzy dzisiejszymi ulicami Kościuszki i Dworcową, został założony w latach 1792-95 (wówczas Gniezno zamieszkiwało 685 Żydów) na powierzchni ok. 1 ha i 9 arów. Po 1925 roku nie był już użytkowany (wypełnił się już w latach 80. XIX wieku, do 1925 r. trwały prawdopodobnie pochówki w grobach rodzinnych), a pochówków dokonywano na tzw. nowym cmentarzu żydowskim przy dzisiejszej ulicy Roosevelta oraz przy ul. Chrobrego. W 1938 roku zarząd gminy żydowskiej odsprzedał teren po cmentarzu samorządowi miejskiemu. W 1956 roku na części terenu wybudowano żłobek, a resztę urządzono jako dziedziniec. W 1994 roku dawnej nekropolii władze konserwatorskie założyły kartę cmentarza. Stwierdzono wówczas istnienie schodów i elementów furty, jednak zaznaczono nieczytelność całego układu i zły stan jego zachowania.

Tagi