Skip to main content

Kocie Gniezno

Dbają o bezdomne gnieźnieńskie koty. Zostali z rachunkiem na 100 tys. złotych

(fot. Kocie Gniezno / FB)

„Nad naszymi głowami zawisły czarne chmury” – nie kryją zaskoczenia społecznicy z Kociego Gniezna, inicjatywy, która od lat dba o bezdomnie koty. Organizacja przez 10 lat zajmowała bezpłatnie lokal w centrum miasta, ale ten ma nowego właściciela. To bank, który wystawił organizacji rachunek na blisko 100 000 złotych. Dla stowarzyszenia non-profit to suma niewyobrażalna.

Kocie Gniezno od kwietnia 2024 roku korzysta z miejskiego lokalu, który organizacji użył Urząd Miejski w Gnieźnie. Ale do tego czasu niezwykle ofiarni wolontariusze musieli korzystać z uprzejmości innych ludzi i instytucji, by móc działać na rzecz chronienia i sterylizacji kotów w Gnieźnie. Prze dekadę korzystali z uprzejmości osoby prywatnej, która na ten cel oddała jeden swój lokal. Jednak pewien czas temu lokal ten przejął Velo Bank i ku zaskoczeniu stowarzyszenia, firma wystawiła organizacji rachunek na blisko 100 tysięcy złotych wcześniejsze korzystanie z niego. Dla organizacji typu non-profit, która działa tylko siłą swoich wolontariuszy i drobnych dotacji na działalność statutową, taka kwota jest niemożliwa do spłaty. Sprawa trafiła do sądu. „Żądanie od społecznej organizacji takich pieniędzy jest wręcz nieetyczne” – nie kryje żalu stowarzyszenie, które o sprawie poinformowało na swoich social mediach wywołując burzę komentarzy krytykujących działania banku. W sprawę, po stronie Kociego Gniezna, zaangażował się prawnik Tomasz Dzionek. – „Stowarzyszenie wykonuje od lat świetną pracę związaną z pomocą, opieką i leczeniem bezdomnych kotów. Żądania banku są dla nich całkowicie nie do zaakceptowania. Będziemy walczyć” – zapewnia prawnik. Zapytaliśmy instytucję finansową o podłoże takiej decyzji. Czekamy na odpowiedź.

Tagi