Skip to main content

Komunikacja miejska

Bilety MPK w górę. Kierowcy autobusów mogą odejść do Poznania?

Koniec roku 2024 nie jest dla mieszkańców Gniezna łaskawy. Zamiast cieszących gnieźnian miłych prezentów ze strony władz miejskich, otrzymali oni pod choinkę serię podwyżek. Jedną z nich jest wzrost cen biletów Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego. Jak motywują ten ruch urzędnicy magistratu, dodatkowe środki są potrzebne na podwyżki dla kierowców przewoźnika. W innym razie mogą oni przejść do pracy do poznańskiego MPK, które oferuje stawki wyższe o 3000 złotych.

Jak wylicza Paweł Seweryn, dyrektor Wydziału Majątku Miasta, w Poznaniu tamtejsze MPK oferuje kierowcom pensje bliskie 8,5 tys. złotych brutto, kiedy w Gnieźnie kierowcy zarabiają ok. 5,5 tys. zł brutto. Może to spowodować „exodus” kierowców z Gniezna do stolicy regionu. Ma tam czekać na nich aż 90 wakatów. – Tu chodzi wyłącznie o pieniądze – nie kryje dyrektor, który referował 11 grudnia radnym cel podniesienia cen biletów MPK. – Od stycznia 2025 roku kolejny raz rośnie wynagrodzenie zasadnicze. W stosunku do roku bieżącego wzrośnie o 366 złotych, a w stosunku do ostatniej zmiany cen biletów, które w dużej części finansują działanie MPK, to jest wzrost o 55% od ostatniej podwyżki ich cen. A miała ona miejsce w 2022 roku. Przez 3 lata wynagrodzenie, m.in. kierowców, wzrosło o 65%. Ceny biletów wzrosną zatem o 9% – tłumaczył P. Seweryn. Jak dodał, sygnał o odchodzeniu kierowców do Poznania przyszedł z samego MPK. Średnia wieku kierowców w Gnieźnie wynosi 47 lat. – To są osoby, które nie wychowują już małych dzieci i mogą sobie pozwolić na dojazd do pracy do Poznania – zwrócił uwagę. Jak dodaje Joanna Śmigielska, wiceprezydent miasta, z budżetu Gniezna finansowane są „bilety za zeta”, czyli promocyjne bilety dla uczniów szkół podstawówek. Ta złotówka dla ucznia, to jednak wydatek dla budżetu miasta, który rekompensuje w ten sposób tę promocję. Miesięcznie tych biletów sprzedaje się ok. 2600. – Gdybyśmy nawet podzielili te liczbę przez dwa, że w rodzinie jest dwoje dzieci, to każdego miesiąca miasto Gniezno wspiera ok. 1300 gospodarstw domowych tym biletem za złotówkę – mówi P. Seweryn, ale radni i władze miasta zgodnie przyznają, że ta promocja promuje wśród młodych komunikację zbiorową.

Posiedzenie komisji gospodarki i ochrony środowiska

Według proponowanych przez magistrat podwyżek, znajdziemy podniesienie ceny biletu jednorazowego o 40 groszy, a sieciówki o 10 złotych. – Żadne podwyżki nie są dobrze odbierane przez mieszkańców. Rozumiemy to i z tym się zgadzamy. Z drugiej strony wszyscy wiemy, w jakiej okoliczności żyjemy. Jeżeli rosną nam koszty funkcjonowania – wynagrodzenia, energii; inflację, to przekłada się to na wydatki – tłumaczy Joanna Śmigielska. Stąd potrzeba współfinansowania przez korzystających z usług MPK jego kosztów funkcjonowania. Bo wszyscy mieszkańcy Gniezna i tak od lat dokładają do działalności statutowej firmy. Tylko w tym roku z budżetu miasta dla MPK przekazano ponad 12 mln złotych jako rekompensatę za ulgi i promocje biletowe. Jak zapewnia P. Seweryn, środki z podwyżki pójdą na wzrost wynagrodzeń kierowców. – Nie utrzymamy kierowców na najniższym wynagrodzeniu – nie kryje J. Śmigielska. Temat podwyżek stał się pożywką dla radnych w odniesieniu do sensu funkcjonowania w mieście komunikacji miejskiej. Skoro miasto tak dużo dopłaca z pieniędzy mieszkańców do funkcjonowania MPK, to czy nie powinna komunikacja być za darmo? Takie wątpliwości poddawano dyskusji. Radny Arkadiusz Masłowski wytknął władzom miasta złe – w jego odczuciu – argumentowanie podwyżek cen, które oparto na potrzebie i oczekiwaniom kierowców podwyższenia ich pensji. – Jestem za podwyższeniem pensji, ale nie przez podwyżki cen biletów – krytykował ten pomysł radny. Jak kontrował P. Seweryn, nikt nie obwinia kierowców za podwyżki ich wypłat. To tylko efekt podniesienia ustawowo pensji minimalnej. Radni zwracali uwagę na często zauważane puste przebiegi autobusów, czy głosy mieszkańców zgłaszających potrzeby w zakresie zwiększania częstotliwości kursów czy ich przebiegów. Tutaj zastrzeżeń było pod adresem MPK sporo. Jednak w temacie dyskusji, ostatecznie większością głosów pozytywnie zaaprobowano podwyżki cen biletów i taką rekomendację otrzyma cała rada przed głosowaniem w dniu 18 grudnia.

Tagi