Kilka dni i kolejne następujące po sobie interwencje. Wrzesińska Straż Miejska ma pełne ręce pracy w ratowaniu zwierząt.

Sygnał z podwrzesińskiego Kaczanowa. Na terenie posesji znajduje się ranna sowa. Na miejsce rusza patrol wrzesińskich municypalnych, którzy podejmują interwencję. Ptak zostaje przetransportowany do lecznicy weterynaryjnej. Kilka dni później kolejny telefon. Tym razem o blok mieszkalny przy ul. Kutrzeby uderza sokół pustułka. Zwierzę ponownie otrzymuje pomoc u specjalisty. Jak informuje Straż Miejska we Wrześni – rośnie liczba interwencji w sprawie zwierząt, które potrzebują pomocy ludzkiej. Najwięcej zgłoszeń dotyczy ptaków, ale są to także sarny, jeże, koty i psy. W całym 2024 roku strażnicy interweniowali w sprawie zwierząt aż 172 razy, ale w tym roku, tylko w pierwszym półroczu interwencji jest już 110.