Narzekań na spadek jakości usług Poczty Polskiej w ostatnich latach było wcale niemało. Jak kraj długi i szeroki, będąca w tarapatach finansowych spółka zaczęła szukać oszczędności m.in. w skróceniu długości pracy placówek pocztowych. Taka zmiana w największej placówce we Wrześni przyniosła mocny opór klientów.

Krótsze godziny funkcjonowania placówek, mniej pracowników, to łatwy przepis na większe kolejki i wściekłość klientów naszego narodowego operatora pocztowego. Tak było m.in. we Wrześni. Przy tamtejszym deptaku na ul. Warszawskiej funkcjonuje największa placówka pocztowa w mieście. To tam ciągną największe rzesze mieszkańców miasta i gminy, by dokonać opłat czy załatwić formalności związane z paczkami lub listami. Jak informowaliśmy w czerwcu tego roku – klientów oburzyły zmiany godzin funkcjonowania tej centralnej dla miasta poczty. W poniedziałki poczta miała być otwarta w godzinach: 13:00 – 20:00, a od wtorku do piątku w godzinach: 10:00 – 18:00. Ta zmiana wpłynęła na zwiększenie się kolejek. Niektórzy od tej pory stali w kolejce nawet godzinę, a zamknięcie placówki w sobotę zwiększyło ruch w piątki. Z takim potraktowaniem klientów nie zgodziło się stowarzyszenie Projekt Września, które w imieniu mieszkańców i klientów poczty wystosowało apel do zarządu firmy w Warszawie i uruchomiło zbiórkę podpisów pod petycją w tej sprawie. W październiku w końcu przyszły dobre informacje. Placówka przy ul. Warszawskiej pracuje w dłuższych godzinach: poniedziałek 8:00 – 20:00 a od wtorku do piątku 8:00 – 19:00. Oznacza to wydłużenie pracy placówki, odpowiednio o 5 i 3 godziny. „W imieniu mieszkańców złożyliśmy petycję o wydłużenie godzin pracy poczty. Choć jej oficjalne rozpatrzenie jeszcze przed nami, już teraz widać pozytywną zmianę! To dobry sygnał i dowód na to, że wspólny głos mieszkańców ma realną siłę” – cieszy się Projekt Września.