Przejdź do treści głównej

Gmina Kiszkowo

Festiwal Jazz w Puszczy Zielonka. Andrzejkowa noc pełna magii dźwięków

 | 
Fot. Sławek Wąchała

Cóż to był za wieczór! Czy może być coś przyjemniejszego w Andrzejki niż zanurzyć się w muzyce na żywo, która otula duszę i przenosi nas w inny świat? Gdy dźwięki unoszą się w powietrzu jak szept wiatru nad Puszczą, a każdy akord rozświetla wieczór bardziej niż andrzejkowe wróżby – wtedy dzieje się prawdziwa magia.

Do Kiszkowa przybyli artyści z całej Polski, a nawet z Kuby! I to wszystko dzięki mieszkańcowi Adamowi Zagórskiemu oraz Stowarzyszeniu BelCanto im. prof. T. Zagórskiego, którzy już po raz drugi podarowali lokalnej społeczności muzyczną podróż, o jakiej będzie się mówić jeszcze długo. Trzy koncerty. Trzy muzyczne światy. Trzy opowieści, które spotkały się w jednym, niezwykłym miejscu.

Pierwszy koncert otworzyli Judyta Pisarczyk i Jacek Szwaj Trio

Judyta swoim głosem niosła delikatność, która trafiała prosto w serce. Jacek – fortepianem malował pejzaże pełne barw i emocji. Damian Kostka i Mateusz Brzostowski tworzyli rytmiczny puls wieczoru, który budził w nas radość i wzruszenie. Jazzowe standardy przeplatały się z niezwykłymi interpretacjami utworów Zbigniewa Wodeckiego – jakby znane melodie powróciły do nas w nowej, zachwycającej szacie.

Drugi koncert – Adam Zagórski Quartet (Marek Konarski – saksofony, Krzysztof Dys – fortepian, Andrzej Święs – kontrabas, Adam Zagórski – perkusja) – zabrał publiczność w muzyczną podróż do początków państwa polskiego.

Suita Wielkopolska, skomponowana przez Adama Zagórskiego w Karczewku nad brzegiem jeziora Turostowskiego, przeniosła wszystkich w czasy pierwszych osadników, wizyty cesarza Ottona III w Gnieźnie, burzy nad Jeziorem Lednica. Każdy temat suity brzmiał jak opowieść – cicha, wzruszająca, dumna. Jakby historia naszej ziemi na chwilę wróciła, by zatańczyć z nami w rytmie jazzu.

Trzeci koncert to eksplozja ciepła i energii – The Cuban Latin Jazz w składzie: Yaremi Kordos, Roland Abreu, Paweł Kukuła, Taras Backovskyy i Jose Manuel Alban Juarez.

Yaremi – jedna z nielicznych kobiet, które miały zaszczyt śpiewać z Buena Vista Social Club – wypełniła halę temperamentem, radością i latynoską duszą. Rytmy Kuby rozgrzały publiczność bardziej niż letnie słońce, a zaproszenie do wspólnego śpiewu i tańca sprawiło, że nikt nie pozostał obojętny. To były dźwięki, które zostaną z publicznością na długo.

A w przerwach… również magia

Podczas chwil oddechu w foyer można było podziwiać niezwykłe fotografie Lecha Basela, fotografa jazzowego, który przyjechał na wydarzenie specjalnie z Wrocławia. W jego kadrach muzyka zatrzymuje się w pół ruchu – w geście, spojrzeniu, świetle. Lech Basel ma za sobą wiele jazzowych podróży artystycznych i festiwalowych: Berlin, Kopenhaga, Londyn, Lwów, Warszawa, Kraków, Chorzów, Poznań, Szczecin… Jego prace wprowadziły dodatkowy wymiar – wizualną poezję jazzu, która pięknie dopełniła nasze andrzejkowe święto muzyki.

Organizatorzy dziękują Adamowi Zagórskiemu – za pasję, za odwagę tworzenia i za to, że po raz kolejny podarował nam wieczór, który zostanie w pamięci mieszkańców Kiszkowa na lata. Dziękują partnerom i darczyńcom, bez których to wydarzenie nie mogłoby się odbyć: Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego, Powiat Gniezno, Bank Spółdzielczy Gniezno o/ Kiszkowo, Firma Jutar z Łagiewnik Kościelnych, Związek Międzygminny Puszcza Zielonka, Dwór w Rybieńcu.

Szczególne podziękowania skierowane są do Firmy Yamaha, która udostępniła fortepian CFX – instrument klasy mistrzowskiej, na którym jeszcze niedawno grali uczestnicy Konkursu Chopinowskiego. Słuchać go w Kiszkowie – to zaszczyt, który trudno opisać słowami. Każdy dźwięk był czystą poezją.  – Z całego serca dziękujemy strażakom z OSP Kiszkowo, Sławno, Rybno Wielkie i Dąbrówka Kościelna – za obecność, czujność i wsparcie. Gdy my świętowaliśmy, Wy czuwaliście nad naszym bezpieczeństwem. Dziękujemy, że zawsze możemy na Was liczyć. Podziękowania kierujemy również do Zespołu Jednostki Ratownictwa Medycznego za profesjonalne zabezpieczenie wydarzenia oraz do Agencji Brussa za przygotowanie sceny, oświetlenia i techniki. Dziękujemy także wszystkim pracownikom Hali w Kiszkowie, którzy z zaangażowaniem i życzliwością wspierali cały festiwal.

Z pełnymi sercami dziękujemy wszystkim, którzy sprawili, że Festiwal Jazz w Puszczy Zielonka stał się wydarzeniem niezapomnianym. Dziękujemy publiczności, która tak licznie odpowiedziała na nasze zaproszenie! Czekamy z niecierpliwością na kolejne chwile, w których muzyka będzie łączyć nas wszystkich – tak jak tej magicznej andrzejkowej nocy – podziękowali organizatorzy.

Fot. Sławek Wąchała

Tagi