Przejdź do treści głównej

Dalki

Dalki: Kolejny krok w kierunku nowego przejazdu przez tory kolejowe

(fot. Google)

Będący utrapieniem wielu kierowców przejazd drogowy przez dwie czynne linie kolejowe na gnieźnieńskich Dalkach znów był przedmiotem rozmów, tym razem miejskich radnych. Kiedy można spodziewać się konkretów w sprawie budowy nowej przeprawy przez tory?

Miejscy radni zdecydowali o przekazaniu przez Miasto Gniezno powiatowi gnieźnieńskiemu środków na opracowanie koncepcji rozwiązania problemu z obecnymi przejazdami przez tory kolejowe w ciągu ulicy Gajowej. Taka koncepcja nowego przejazdu ma powstać za środki czterech samorządów: gminy Gniezno, gminy Czerniejewo, powiatu gnieźnieńskiego i miasta Gniezna. Opracowanie dokumentu zleci powiat, którego ulica przebiega przez problematyczne skrzyżowanie drogi z liniami kolejowymi. – Ta koncepcja będzie pierwszym krokiem, żeby porozmawiać o realizacji tego ważnego zadania – mówiła na sesji miejskich radnych Joanna Śmigielska, wiceprezydent miasta. Choć sama koncepcja będzie dopiero opracowywana, to prezydent miasta nie wyobraża sobie w obecnej sytuacji terenowej, by budować pod torami tunel. – Tam jest dość ciasno. Raczej będzie to wiadukt i przejazd górą – komentował Michał Powałowski, jednak jak podkreślił, ostatecznie zadecydują o tym inżynierowie. Prezydent chce zabezpieczyć w tej inwestycji interes miasta poprzez wybudowanie nowej przeprawy jak najbliżej obecnego miejsca, bo różne koncepcje z przeszłości wskazywały nawet lokalizację dla wiaduktu okolic Mnichowa, ale także nowa lokalizacja nie może wpłynąć na wzrost ruchu na ulicach jak Rzepichy czy Jasnorzewskiej-Pawlikowskiej. Zadanie będzie trudne.

Sama inwestycja będzie na pewno droga, zatem potrzebne będą do jej realizacji środki zewnętrzne. O takie władze lokalne będą się starać u zarządcy infrastruktury torowej, czyli PKP Polskie Linie Kolejowe. Bez takiej współpracy zadanie nie ma szans na realizację. Jak zauważył radny Robert Gaweł, należy się spieszyć z pozyskiwaniem środków dopóki polskiej kolei w randze wiceministra szefuje gnieźnianin z pochodzenia Piotr Malepszak. To szansa, by liczyć na jego przychylność. – Korzystajmy z tego kontaktu i spieszmy się – dopingował prezydenta miasta. Ten zapewnił, że o sprawie rozmawiał z wiceministrem i problem przejazdu na Dalkach jest mu znany. Jednak bez koncepcji, o współfinansowaniu inwestycji nie ma co rozmawiać. – Jego przychylność w tej kwestii jest duża. Zaangażowania i chęci działania oraz patriotyzmu lokalnego ministrowi nie brakuje. Obecnie angażuje się w modernizację bezkolizyjnego przejazdu w Rudkach pod Trzemesznem – przekonywał Michał Powałowski. Celem i zamiarem władz samorządowych jest, by w 2029 roku posiadać już dokumentację przetargową, a nawet być już po jego rozstrzygnięciu. – Spieszymy się, by przygotować to wszystko. Przed nami niełatwe uzgodnienia z PKP PLK. Kropla drąży skałę, więc przy każdej możliwości z panem ministrem na ten temat rozmawiam – zapewnił prezydent Gniezna.

Tagi