Aż dwa pojedynki kontrolne zaplanował na miniony weekend sztab szkoleniowy Ultrapur Startu Gniezno. Miał być to główny punkt przygotowań do inauguracji Krajowej Ligi Żużlowej. „Miał”, albowiem do żadnego ze sparingów nie doszło.
W sobotę zaplanowano rywalizację z Wybrzeżem Gdańsk. Gdańszczanie zapowiadali przyjazd w silnym zestawieniu, z byłym uczestnikiem cyklu Grand Prix – Krzysztofem Kasprzakiem, czy Duńczykiem Nicolaiem Klindtem. Przed gnieźnieńską publiczności miał też zaprezentować się wychowanek Startu – Adrian Gała. W niedzielę czerwono-czarni zamierzali podjąć ekstraligową drużynę Wilków Krosno. W awizowanym składzie pojawili się między innymi Patryk Wojdyło, Norbert Krakowiak, Vaclav Milik, czy Jonas Seifert-Salk. Niestety, intensywne opady deszczu w sobotnie popołudnie pokrzyżowały plany organizatorom. Sparing Startu z Wybrzeżem został odwołany już na kilka godzin przed jego planowanym rozpoczęciem. Tymczasem kierownictwo drużyny z Krosna widząc jak wygląda tor przy Wrzesińskiej już w sobotę odwołało swój przyjazd do Gniezna. Prognoza pogody na niedzielę była znacznie bardziej optymistyczna i w tej sytuacji podjęto decyzję o przeniesieniu sparingu z Wybrzeżem z soboty na niedzielę. Gdańszczanie zgodnie z umową dotarli 24 marca do I stolicy Polski, ale po obchodzie toru drużyna stwierdziła, że nawierzchni nie pozwala na bezpieczną rywalizację i zrezygnowali z jazdy. Szkoda, bo gnieźnieńscy działacze dołożyli wielu starań, aby przygotować tor po sobotnich opadach. Trener Tomasz Fajfer zarządził w tej sytuacji trening, który obserwowała spora grupa kibiców.
W związku z tym, że w Gnieźnie nie było oficjalnej prezentacji drużyny, sympatycy zespołu mieli możliwość po zakończeniu treningu wejścia do parkingu. Wolne z konieczności sobotnie popołudnie i wieczór gnieźnieńscy zawodnicy wykorzystali natomiast na sesję fotograficzną i integracyjną kolację. Nie ma raczej szans, aby gnieźnianie odbyli jakiś sparing przed inauguracją rozgrywek, a więc do meczu z Unią Tarnów przystąpią niejako z marszu. To spotkanie zaplanowane zostało w niedzielę, 31 marca, o g. 16.30.
Radosław Kossakowski