Skip to main content
28.03.2024 20:07
Aleksander Karwowski
Za winklem
Jedne z najpiękniejszych widoków dawnego Gniezna utrwalił na swoich gwaszach Karol Alberti. Gwasze zostały namalowane pod koniec XVIII wieku i znajdują się obecnie w zasobie Muzeum Narodowego w Poznaniu, a prezentowany reprint znalazł się w albumie z roku 1810 i oryginał zobaczyć możemy w Austriackim Muzeum Narodowym. Oto ostatnia z części tryptyku prezentującego Gniezno. Patrzymy na miasto od strony północno-zachodniej, czyli z Kustodii. Dziś taki widok możemy ujrzeć przedzierając się w okolice boisk szkoły i internatu przy ulicy Powstańców Wielkopolskich. Od lewej strony widzimy wieżę …

28.03.2024 19:59
Aleksander Karwowski
Wspomnienie tego czego już nie ma
A teraz wyobraźmy sobie, drodzy gnieźnianie, że w tej zmiennej ponurej polskiej zimie, znajdziemy tuż, tuż niedaleko miejsce, w którym w przyjemnym cieple i wszędobylskiej zieleni czujemy się jak w tym utraconym raju. Tuż obok pręży się ogromna palma daktylowa prawie wypychając szklany sufit, obracając się zrywamy soczystą figę, a do zmysłów uderza nam już zapach gorejącego krzewu Mojżesza. Kusi skrzek egzotyki, bo kawałek dalej proszą by je podziwiać kolorowe papugi (aż 60 sztuk). Za nim do nich jednak dojdziemy nie dajmy się nabrać leżącym na ziemi kamieniom. To kaktusy, które tylko zasty…

28.03.2024 19:44
Aleksander Karwowski
Za winklem
To dobrze nam znane miejsce, jednak coś chyba tutaj nie pasuje. Wydaje się, że za dużo jest przestrzeni z prawej strony pocztówki. No tak. Nie ma jeszcze okazałej kamienicy stojącej na rogu ulic Chrobrego i Łubieńskiego. Widzimy za to budynek jednopiętrowy z mieszczącą się w nim cukiernią. Za to mamy już praktycznie wszystkie obiekty tego fragmentu ulicy. Powstały one w drugiej połowie XIX wieku. Po wykonaniu tej fotografii ta niska narożna kamienica ustąpiła miejsce dziś nam znanej – mieszczącej aptekę. Znając rok jej zbudowania (1907) możemy określić, że pocztówka przedstawia widok z p…

26.03.2024 11:07
Aleksander Karwowski
Niekoronowany srebrny (biały) orzeł o dziobie oraz szponach barwy złotej (żółtej), osadzony w czerwonym polu tarczy późnogotyckiej. Tak od 1 marca wygląda symbol Kłecka i nawiązuje do swojego pierwowzoru używanego przynajmniej od początku XVI wieku. Dotychczas używany herb, który kojarzył się z miastem w ostatnich dziesięcioleciach, odchodzi w niepamięć, a do identyfikacji miasta zaczął być wykorzystywany w niejasnych okolicznościach. Kłecko przeszło już drogę, którą powinno – a nie chce – przejść także Gniezno. Podjęta w 2021 roku decyzja o rozpoczęciu prac nad przywróceniem poprawnego …