Przejdź do treści głównej

Pocztówki z Powiatu Gnieźnieńskiego

W zagajniku młodych sosen…

Pocztówki z Powiatu Gnieźnieńskiego

Przepis na Rydze podała mi pani Maria. Moja pierwsza, zatem ukochana pacjentka. Jej skromność, ogromna wiedza życiowa, doświadczenie człowieka o cztery dekady starszego ode mnie to jak bank wspomnień, zasobów, wniosków i przeprowadzonych już analiz…

Arteterapia i praca oparta na terapii reminiscencyjnej zbudowała między nami więź, dała pacjentce poczucie satysfakcji i dobrostanu w specyficznych warunkach szpitalnych. To podstawa terapii zajęciowej w Szpitalu Pomnik Chrztu Polski w Gnieźnie. 

Ta autentyczna opowieść pani Marii z leśnych okolic Gniezna jest przekazywana kolejnym pokoleniom, a dziś proponuję ją wrażliwemu czytelnikowi. 



KURO, KURO MASZ TU JAJKA.

TAK ZACZĘŁA SIĘ TA BAJKA.

BAŻAŃCICA ODLECIAŁA

CHYBA MAMĄ BYĆ NIE CHCIAŁA.

BYŁA TROSKA, KURA NIOSKA 

JAJECZKA WYSIADYWAŁA,

SWOJE CIEPEŁKO ODDAŁA.

NOWYCH SYNKÓW I CÓRECZKI 

OD LOSU OTRZYMAŁA.

KIEDY BYŁY MAŁE 

NA GRZĘDZIE SIADAŁY

STARSZE NA WYCIECZKI 

DO LASU LATAŁY.

NA CIP CIP CZŁOWIEKA 

BIEGŁY NA ŚNIADANIE. 

NA KASZĘ, JAJECZKO 

I PŁATKI OWSIANE

Mąż pani Marii znalazł jajka w zagajniku młodych sosen. Gniazdo bażantów nie jest zbyt imponujące. Zazwyczaj schowane w krzewach, jest po prostu wygrzebanym dołkiem wyścielonym niewielką ilością trawy i puchu. Sosny miały dać schronienie młodym ptakom, ale los sprawił, że wychowały je kury, a wykarmiła pani Maria. 

W książce „Drzewnik” znana gnieźnianka, Agnieszka Antosik potwierdza, że sosny w wielu kulturach chronią i dają schronienie. Pisze o tradycji biblijnej, wedle której sosna była jednym z drzew, które udzieliły schronienia Świętej Rodzinie podczas ucieczki przed Herodem. O dawnych Słowianach, że sąsiedztwo sosny w pobliżu obejścia traktowali jako potężny talizman ochronny. Dziś to właśnie dzięki sośnie sezon zielarski trwa cały rok! Możemy napić się dobroczynnej herbatki z igliwia, chroniącej w sezonie infekcji lub zrobić sosnową sól do kąpieli tak wspierająca przy przeziębieniu lub przy zmęczeniu. A najważniejsze to IŚĆ NA SPACER! 


Prezentujemy Państwu kolejny cykl artykułów – to „Pocztówki z Powiatu Gnieźnieńskiego” autorstwa pacjentki Oddziału Medycyny Paliatywnej w Szpitalu Pomnik Chrztu Polski w Gnieźnie. To kolejny owoc terapii zajęciowej prowadzonej na oddziale jako rodzaj rehabilitacji wspomagającej. Umożliwia ona ćwiczenie koncentracji, pamięci oraz ruchu, np. małej motoryki. Pomaga zachować poczucie samostanowienia, wysoką samoocenę, umożliwia rozwój. Pacjenci chcą dzielić się swoimi wspomnieniami. Tym razem są to wspomnienia dotyczące okolic Gniezna i przyrody.

Konsultacja merytoryczna: Agnieszka Antosik „Drzewnik”, Kobiety Katedr- terapia zajęciowa Monika Komasa i zespół psychologów Szpitala Pomnik Chrztu Polski w Gnieźnie

Pocztówki z Powiatu Gnieźnieńskiego
Tagi