Bezpieczeństwo
Narkotyki, oszustwa, przemoc domowa, czyli kryminalne Gniezno 2024

Te trzy rodzaje przestępstw najbardziej niepokoją wicekomendanta gnieźnieńskiej policji. Wzrost odnotowanych takich zdarzeń to znak obecnych czasów. Wyłudzanie pieniędzy metoda „na BLIKA”, „wpadające” osoby z naprawdę dużym ilościami narkotyków i rosnąca liczba zakładanych „niebieskich kart”. Przedstawiciele policji spotkali się z miejskimi radnymi, by przekazać im raport o stanie bezpieczeństwa miasta w ubiegłym roku.
Gnieźnieńscy policjanci w 2024 roku brali udział w 9673 zdarzeniach na terenie samego miasta. Tak wynika z oficjalnych danych przedstawionych przez przedstawicieli tutejszej komendy. Najniebezpieczniejsze było centrum Gniezna. Tutaj przypadła prawie połowa wszystkich zdarzeń (3995 interwencji), a najbezpieczniejszymi osiedlami były Arkuszewo i Konikowo (794). Niestety – najwięcej zdarzeń miało znamiona działań przestępczych (1233) z czego w najcięższej kategorii (zabójstwa, kradzieże, włamania, rozboje, wymuszenia, narkotyki) zanotowano ich 324. Najniebezpieczniejszym dniem tygodnia w Gnieźnie okazują się być poniedziałki (222 przestępstwa), a najbezpieczniejszym niedziele (109). 239 razy stróże prawa łapali sprawców przestępstwa „na gorącym uczynku”. Na tzw. „dołek” w komendzie zatrzymanych w 2024 roku było 990 osób. W kategorii wykroczeń dużym problemem są kradzieże sklepowe. Jak przekazali radnym policjanci, nie ma w Gnieźnie praktycznie dnia bez takiego zgłoszenia (1081 w zeszłym roku). Tyle dane, ale jak przekazał mł. insp. Robert Recki, zastępca Komendanta Powiatowego Policji, martwi go wzrost przestępstw z zakresu narkotyków, oszustw i przemocy domowej. W tej ostatniej kategorii policjanci musieli wprowadzić aż 153 procedury „niebieskiej karty”, co nie wyczerpuje skali problemu. Przemoc domowa zazwyczaj nie wychodzi poza cztery ściany mieszkania, więc rzeczywistą skalę możemy sobie wyobrazić i jest to obraz ponury. Ponure są dane o przemocy wobec dzieci. Takich zdarzeń odnotowano 79.
Rośnie też liczba ujawniania posiadanych narkotyków. – W ostatni weekend mieliśmy osobę, która miała 4 kg narkotyków w różnej postaci. Kiedyś, gdy zatrzymywało się osobę, miała ona 5-10 gram substancji odurzających. Teraz to są ilości środków podchodzące po 0,5-1 kg. Ujawnienia po 50-100 gram zdarzają się bardzo często – mówi wicekomendant. R. Reckiego niepokoi też skala oszustw i – jak podkreśla – nie tyczy się to tylko seniorów. – Nabierają się ludzie coraz bardziej młodzi czy wykształceni. Tu nie ma żadnego odstępstwa – podkreśla. Sprawcy takich przestępstw są kreatywni, wymyślają ciągle nowe metody. Młodszy aspirant wymienia tu choćby BLIKA, czy „wykupienia” córki czy syna po wypadku. – Nie ma dnia, byśmy nie otrzymali zgłoszeń z tej kategorii przestępstw – powiedział. Policja stara się jak może prowadzić działania profilaktyczne. Jest ich całe mnóstwo i dzięki nim świadomość w społeczeństwie rośnie. Jednak tutaj działać trzeba cały czas i takie plany na ten rok gnieźnieńska komenda ma. Podobnie jak skupienie się na przestępstwach przemocy domowej. – Tu nie będzie odstępstw. Robimy wszystko, by te sprawy ujrzały światło dzienne, a ofiary poczuły się bezpieczniej – zapewnił mł. insp. Robert Recki.