Bezpieczeństwo
Hulajnogi elektryczne bez kontroli? Policja szuka na nie „bata”

Te wakacje obfitują w mnóstwo informacji o wypadkach użytkowników elektrycznych hulajnóg. Pędzące ze swoimi nieodpowiedzialnymi kierującymi jednoślady stały się zmorą na drogach i chodnikach, ale policja ma tutaj problemy z egzekwowaniem części prawa. Powszechne jest dziś zdejmowanie blokad na prędkość hulajnóg, ale jak udowodnić, że taki pojazd zamiast dopuszczonych 20 km/h, może osiągnąć dużo wyższe prędkości?
W samej Wielkopolsce, tylko do końca czerwca policja odnotowała aż 109 kolizji i 69 wypadków z udziałem kierujących elektrycznymi hulajnogami. Zginęła w nich 1 osoba, a 58 zostało rannych. Przekraczanie na tych pojazdach dozwolonej i bezpiecznej prędkości oraz nieustępowanie pierwszeństwa przez ich kierujących to prawdziwa zmora naszych dróg. Choć w Polsce limit prędkości dla hulajnóg wynosi 20 km/h (to granica konstrukcyjna dla tej klasy pojazdów), to bez trudu możemy ocenić, że ich użytkownicy jeżdżą zdecydowanie szybciej. Rekordziści osiągają na nich nawet 70 km/h, a swoimi „osiągnięciami” popisują się w internecie. To zagrożenie nie tylko dla nich, ale też innych uczestników ruchu, przede wszystkim pieszych. Przypomnijmy, że hulajnogą elektryczną można jeździć:
- drogami dla rowerów / pasami rowerowymi – obowiązkowo gdy są wyznaczone i to z maksymalną prędkością 20 km/h;
- jezdnią, po drogach lokalnych (z ograniczeniem dla pojazdów do 30 km/h) – dozwolone gdy nie ma ścieżki rowerowej, ale z maksymalną prędkością 20 km/h;
- chodnikiem / drogą dla pieszych – tylko wtedy, gdy nie ma ścieżki rowerowej, a jezdnia obok ma ograniczenie prędkości powyżej 30 km/h. Kierujący hulajnogą musi wtedy zachować ostrożność i prędkość pieszą (4 – 6 km/h) ustępując pieszym pierwszeństwa.

W użytkowaniu hulajnóg elektrycznych istnieje też wymóg i progi wiekowe. Minimalny wiek dla kierującego wynosi 10 lat. Dzieci do 10. roku życia mogą korzystać z hulajnogi wyłącznie w strefie zamieszkania i pod opieką osoby dorosłej. Osoby w wieku 10 – 18 lat muszą posiadać kartę rowerową lub prawo jazdy kategorii AM, A1, B1 lub T. Osoby powyżej 18 lat mogą korzystać z hulajnogi legalnie, nawet bez prawa jazdy. Samo wyposażenie hulajnogi też jest jasno określone: musi ona mieć światła: z przodu białe, z tyłu czerwone (odblask + światło pozycyjne); dzwonek lub sygnał ostrzegawczy; co najmniej jeden skuteczny hamulec, odblaski boczne, numer identyfikacyjny nadany przez producenta oraz podpórkę. Zabronione jest na hulajnodze przewożenie pasażera, zwierząt lub ładunku, holowanie i ciągnięcie czegokolwiek, jazda po jezdni z dopuszczoną prędkością na niej powyżej 30 km/h, używanie telefonu podczas jazdy oraz jazda po wpływem alkoholu (od 0,2 ‰).
Tyle prawo. Ale jak skontrolować, czy biorąca udział w zdarzeniu hulajnoga mogła przekroczyć dopuszczalny limit prędkości? Sprawdzić to pozwala hamowania, podobna do tej, które używa się w kontroli samochodów. W Komendzie Wojewódzkiej Policji w Poznaniu doszło do prezentacji takiego urządzenia. Używają go skutecznie policjanci w Holandii, Belgii i Irlandii. Teraz do nich chcą dołączyć Polacy, ale wykorzystanie takiego urządzenia musi być legalne. „Z uwagi na obowiązujące przepisy dotyczące postępowania w sprawach o wykroczenia, w tym także przed sądem, (badanie takie) nie może budzić żadnych wątpliwości” – podkreślają wielkopolscy policjanci.