Przejdź do treści głównej

Literatura

„Rzuciłam dziś kilka listów w ogień…”. Laureatka konkursu jak jego patronka

 | 

Tu nikt nie miał wątpliwości! Jury Ogólnopolskiego Konkursu Literackiego im. Anny Piskurz, gdy tylko zapoznało się z blisko 70 nadesłanymi pracami wiedziało już bezwzględnie, że list młodej autorki z Białegostoku wybija się ponad inne zgłoszone prace i samą treścią i formą jest jak nieznany wiersz Anny Piskurz – patronki literackich zmagań i najwybitniejszej pisarki Gniezna XX wieku.

Za nami IX finał Ogólnopolskiego Konkursu Literackiego, który organizowany jest przez I Liceum Ogólnokształcące w Gnieźnie wraz z szeregiem osób i instytucji. Idea wydarzenia jest godna podziwu i nieustającego uznania. Otóż konkurs jest motywacją dla młodych ludzi z całego kraju, którzy swoją wrażliwość na siebie samych i otaczający świat chcą przekładać na papier. W tak trudnej sferze jaką jest poezja czy literatura w ogóle, możliwość zaprezentowania siebie i swoich przemyśleń, jest nie do przecenienia. Kiedy młodzież z każdej strony jest kuszona łatwymi sposobami zaistnienia, realizacji czy poklasku, zagłębienie się w sferę najpiękniejszą – własnych uczuć i odczuć, jest godna głębokiego ukłonu. A gdy patronką konkursu staje się osoba tak mądra, cierpliwa i silna jak nieżyjąca już gnieźnieńska poetka Anna Piskurz, to laur w takim wydarzeniu jest wielkim wyróżnieniem i rekomendacją do rozwinięcia się ciekawego człowieka. Stąd Jury i Organizatorów konkursu cieszy, że niezmiennie wpływają na niego dziesiątki prac. W tym roku blisko 70. – Od początku jasnym dla nas było, ze ta praca musi wygrać! Ta praca była najlepsza – nie krył entuzjazmu po ogłoszeniu wyników Dawid Jung, przewodniczący Jury, poeta i redaktor naczelny Zeszytów Poetyckich. Zwyciężczynią okazała się Natalia Nierod z Zespołu Szkół Elektrycznych im. prof. Janusza Groszkowskiego z Białegostoku. Dziełem tym zachwyciła się także inna członkini Jury – Irmina Kosmala, pisarka, redaktorka naczelna Kuźni Literackiej. – Fraza tego tekstu była niepowtarzalna, język którym posługuje się artystka jest niekonwencjonalny. Kiedy pierwszy raz dostałam ten list do oceny, byłam przekonana, że dostałam wiersz Anny Piskurz, którego nie udało mi się wcześniej w jakiś sposób przeczytać. Zadzwoniłam nawet do Dawida Junga z zapytaniem, o co chodzi z tą pracą. Czy to jest dołączony, nie znany mi wiersz Anny Piskurz? Okazało się, że to praca nadesłana w konkursie. To było cudowne odkrycie! – podkreśla ożywczo. Niestety, laureatka konkursu nie mogła przybyć osobiście do Gniezna i odebrać nagrodę.

Tematyka tegorocznego konkursu była bardzo trudna. Temat wzięty wprost z twórczości poetki – „Rzuciłam dziś kilka listów w ogień…” wymagał rzetelnego rzemiosła i wyobraźni młodych twórców. – List jest najtrudniejszą formą literacką – przypomina D. Jung. Być może ta skala trudności wpłynęła na to, że sporo prac było ewidentnie wygenerowanych przez AI – sztuczną inteligencję. Jednak doświadczenie sprawnego Jury wychwyciło tę sztuczność i brak logicznych powiązań myślowych. Jak zaznacza Dawid Jung, w kolejnej edycji konkursu zostanie zawarte obostrzenie, że AI nie może być użyta wprost do generowania pracy konkursowej. III miejsce w zmaganiu zajęła 16-letnia Izabela Kik z II Liceum Ogólnokształcącego im. Marii Skłodowskiej-Curie w Piotrkowie Trybunalskim. – Kiedy zobaczyłam temat konkursu, to napisałam o myślach i pamięci. Akurat to był czas wakacji i chciałam fajnie spędzić czas. Nie wiem czy mam zdolności, ale lubię pisać. To pierwsze moje wyróżnienie literackie – przekazała tuż po ogłoszeniu wyników. II miejsce przypadło Milenie Mroczce z Liceum Ogólnokształcącego nr 1 im. Mikołaja Kopernika w Katowicach. – Mój list był dosyć mocno historyczny, bo to praca związana z tematyką Powstania Warszawskiego i tęsknoty za tymi, którzy wówczas polegli. Pisanie to moja pasja więc chciałam się sprawdzić i zobaczyć, czy to co piszę i mi się podoba, podoba się też innym – powiedziała zdobywczyni drugiego miejsca. Z kolei Wyróżnienia przypadły Adamowi Wójcikowi z Technikum im. płk. Józefa Hartmana w Sędziszowie oraz Emilii Barańskiej z II Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Kasprowicza w Kutnie.

Tagi