Choć Stolica Experymentu, która ulokowana jest na zapleczu warsztatów przy ul. Słowackiego w Gnieźnie, działa już oficjalnie on ponad roku, to niebawem w przestrzeni prawnej pojawi się drugi twór o tej samej nazwie, ale z siedzibą przy ul. Lecha 6. Będziemy mieć zatem w mieście dwie Stolice Experymentu.

Niektórych radnych, którzy zobaczyli w porządku obrad najbliższej sesji Rady Miasta Gniezna projekt uchwały o utworzeniu przez miasto nowej instytucji kultury, dokument ten mógł z pewnością zastanowić. „Tworzenie kolejnego tworu, kiedy miasto posiada już Miejski Ośrodek Kultury i Bibliotekę Publiczną Miasta Gniezna i kiedy środków na kulturę zawsze jest przecież za mało?” – mogą sobie zadawać pytanie. „A dlaczego nazwa nowego kulturalnego podmiotu brzmi znajomo, bo jedna »Stolica Experymentu« działa już od ponad roku?” – dodaliby. Jak wynika z projektu przedłożonej radnym uchwały – nowa instytucja kultury ma zajmować się organizowaniem działalności kulturalnej na terenie miasta, a szczególnie: m.in. popularyzacją osiągnięć kultury, nauki i sztuki; edukacją kulturalną i wychowaniem przez sztukę; sprawowaniem opieki nad zabytkami; wspomaganiem działań dydaktycznych prowadzonych przez inne instytucje samorządowe i oświatowe czy organizowaniem konkursów i przeglądów kulturalnych i naukowych. Nowa „Stolica Experymentu” ma także prezentować wystawy, prowadzić sekcje i koła zainteresowań, prowadzić edukację kulturalną czy prezentować dokonania kulturalne (koncerty, przedstawienia teatralne). Dość to odmienne zadania, niż te, z którymi obecnie kojarzy się nam istniejąca już Stolica Experymentu. Ta, którą znamy, to spółka dwóch samorządów – miejskiego (90% udziałów) i powiatowego (10%), z kapitałem zakładowym 3 547 500,00 zł. Ale niebawem w obiegu pojawi się drugi podmiot o tej samej nazwie. O co chodzi?

Jak wyjaśniała radnym, podczas ostatniej Komisji Gospodarki Miejskiej i Ochrony Środowiska, Joanna Śmigielska, zastępczyni prezydenta miasta – W ramach ZIT, czyli Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych, miasto Gniezno otrzymało specjalne środki z przeznaczeniem na edukację. To niemała kwota. Za 6,5 mln złotych aż 12,5 tysiąca dzieci z Gniezna i powiatu skorzystać ma z bezpłatnych zajęć w Stolicy Experymentu. Projekt ma trwać 3 lata. – Mieliśmy dość duży problem, jeśli chodzi o absorpcję wydatkowania tych środków, zgodnie z procedurami, naszymi jak i unijnymi – referowała J. Śmigielska. W końcu podjęto decyzję, by te duże fundusze realizować przez jednostkę kultury. – Sprawdzaliśmy, jak funkcjonują podobne tego typu instytucje i one funkcjonują właśnie tak dość nietypowo. Mimo edukacyjnego charakteru – dodała. Zatem te 6,5 mln złotych z ZIT będzie wydatkowane przez nową miejską instytucję kultury. – Ale będzie ona miała za zadanie pozyskiwać kolejne fundusze na swoje funkcjonowanie – zaznacza wiceprezydent. Nowa jednostka będzie korzystać z istniejącej już bazy i zasobów spółki Stolica Experymentu. Ile to może kosztować? Jak wylicza J. Śmigielska, zatrudnienie w spółce zmniejszy się o jedną osobę, która przejdzie do nowego tworu. Na część etatu zostanie też zatrudniony Główny Księgowy. Zatrudniona będzie też osoba na stanowisku koordynatora projektu, ale jej finansowanie odbędzie się już ze środków unijnych. Jak na koniec podkreśliła wiceprezydent: powołanie instytucji to zabieg, by sprawnie skonsumować środki unijne, które miasto już otrzymało. – A mamy nadzieję, że tej jednostce uda się pozyskać kolejne środki – powiedziała. Zatem, po pozytywnej decyzji radnych, Urząd Miejski przystąpi do utworzenia trzeciej miejskiej instytucji kultury. Czy ograniczy się ona tylko do realizacji ZIT-owskiego projektu, czy wzmocni ofertę kulturalną miasta, bez generowania kosztów – przekonamy się niebawem.