Centrum Kultury „Scena to dziwna” w Gnieźnie zaprosiło w minioną sobotę na dwa wyjątkowe wydarzenia. Pierwsze, to inspirowany twórczością Jacka Kaczmarskiego wernisaż wystawy malarstwa Krzysztofa Trzaski, pod tytułem „Obława 2025”. Drugie to koncert gnieźnieńskiego kompozytora Grzegorza Tomczaka pod hasłem „Ja to mam szczęście”.
Na dwa, bardzo interesujące wydarzenia kulturalne, zaprosiło w miniony sobotni wieczór „eSTeDe”. Spinała je tematycznie klamra poezji i postać Jacka Kaczmarskiego, patrona Centrum Kultury „Scena to dziwna”. Był to mianowicie Światowy Dzień Poezji, który UNESCO po raz pierwszy ustanowiło 21 marca podczas 30. Konferencji Generalnej w Paryżu w 1999 r., mając na celu wspieranie różnorodności językowej za pośrednictwem ekspresji poetyckiej i zwiększenie szans na usłyszenie zagrożonych języków. Natomiast Jacek Kaczmarski urodził się 22 marca 1957 w Warszawie (zm. 10 kwietnia 2004 w Gdańsku), polski bard, poeta, prozaik, kompozytor, piosenkarz, twórca tekstów piosenek. Znany głównie dzięki piosenkom o tematyce historycznej (Rejtan, czyli raport ambasadora; Sen Katarzyny II, Lekcja historii klasycznej, Jałta, Ballada wrześniowa) i społeczno-politycznej (Mury, Nasza klasa, Obława). Postać powszechnie kojarzona z etosem pierwszej „Solidarności” oraz stanem wojennym – okresem, kiedy jego liryka, rozpowszechniana w nieoficjalnych wydawnictwach, identyfikowana była jako głos antykomunistycznej opozycji. Właśnie od jego pastorałki „Scena to dziwna…” pochodzi nazwa „eSTeDe”.
Jako pierwszy w galerii „eSTeDe” był wernisaż wystawy „Obława 2025” autorstwa malarza i grafika Krzysztofa Trzaski. Autor przedstawił swoje emocjonalne obrazy w formie dyptyków. Prace są bezpośrednio zainspirowane twórczością J. Kaczmarskiego. Cykl „Obława” jest prezentacją prac malarskich inspirowanych poezją Jacka Kaczmarskiego. Jednocześnie jest częścią projektu „Autoportret z poetą” rozpoczętego jeszcze w 2014 roku. Ekspozycję można oglądać do 20 kwietnia.
Druga część sobotniego spotkania z kulturą w „eSTeDe”, to koncert Grzegorza Tomczaka pod hasłem „Ja to mam szczęście”, nawiązujący do pierwszego albumu artysty. Grzegorz Tomczak to poeta, kompozytor, bard, autor tekstów piosenek. Urodził się w Gnieźnie. Mieszka w podpoznańskim Dopiewie. To jedna z bardziej znanych postaci polskiej piosenki literackiej. Od połowy lat osiemdziesiątych współpracował z wielkimi postaciami polskiej estrady – jego piosenki śpiewali m.in. Maryla Rodowicz, Andrzej Zaucha, Zbigniew Wodecki, Ryszard Rynkowski, Mr Zoob, Pod Budą. Pisał teksty do muzyki Z. Górnego, J. Grzywacza, W. Nahornego, J. Strobla.
– Co roku o tej porze w „eSTeDe” króluje poezja i piosenka autorska, ściśle związana z twórczością Jacka Kaczmarskiego. Tak jest i tym razem – ale oprócz bardzo lirycznego koncertu Grzegorza Tomczaka, który w swojej twórczości również odniósł się do poezji i postaci Kaczmarskiego, mamy jeszcze wystawę malarstwa Krzysztofa Trzaski – artysty, który także z Kaczmarskim współpracował i ściśle inspirował się jego poezją. Cykl „Autoportret z poetą” dał podwaliny do stworzenia wystawy „Obława 2025”. I chociaż obrazy nawiązują do minionej i obecnej sytuacji społeczno-politycznej, to przede wszystkim są wyrazem ogromnego talentu i wrażliwości malarza. Z uwagi na ograniczone możliwości wystawiennicze naszej galerii, możemy zaprezentować zaledwie ułamek bogatego dorobku Trzaski. Mimo wszystko uważam, że wystawa nawet tej wielkości może robić ogromne wrażenie, tym bardziej, że gnieźnianie mogą spotkać się z talentem prezentowanym nie tylko w polskich, ale także w zagranicznych galeriach.
Grzegorz Tomczak pochodzi z Gniezna, stąd taki koncert siłą rzeczy zgromadził liczną publiczność. Jednak to nie fakt pochodzenia świadczy o popularności jego występów. To prawdziwy, wrażliwy poeta, który w swoich piosenkach niezwykle ciepłym i głębokim głosem zawiera wszystko to, co nam bliskie i co świadczy o naszym człowieczeństwie. I przyzna to każdy, kto wysłuchał koncertu. Warto dodać, że i na wernisażu i na koncercie, „eSTeDe” gościło nie tylko mieszkańców powiatu. Dobór artystów na spotkanie „Wokół twórczości Jacka Kaczmarskiego” przyciągnął gości np. z Warszawy, Turku i Wrześni – podsumowała Lidia łączny, dyrektorka Centrum Kultury „Scena to dziwna”.
