Gniezno 2025
O tym, „jak w Gnieźnie pierwszych królów koronowano” przekonał się Senat RP

W obecności marszałkini izby wyższej polskiego parlamentu, senatorów, parlamentarzystów, wielu zaproszonych gości, zaprezentowano w Senacie wystawę, która jest swoistym preludium do uroczystych obchodów tysięcznej rocznicy pierwszych polskich koronacji, które miały miejsce w Gnieźnie. Wydarzenie okazało się sukcesem, a pierwsza stolica Polski zaprezentowała się w Warszawie wyśmienicie. – To bardzo ważne, żeby przypomnieć sobie początki naszego państwa – mówiła Małgorzata Kidawa-Błońska.
Tuż przy głównym wejściu do sali plenarnej Senatu RP prezentuje się obecnie wystawa, którą polskim parlamentarzystom oraz wszystkim odwiedzającym parlament zaprezentowało Miasto Gniezno wraz z Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy. Okazja jest nie byle jaka. To symboliczne zaproszenie do pierwszej stolicy Polski na uroczyste obchody roku 2025, który jest Rokiem Milenium Koronacji Dwóch Pierwszych Królów Polski w Gnieźnie. W sercu polskiej demokracji zaprezentowano 40 barwnych ilustracji-rekonstrukcji autorstwa świetnego gnieźnieńskiego ilustratora Jarosława Grygucia. Artysta odpowiedzialny jest za cały scenariusz i szatę graficzną wystawy, a zaprezentowane muzealia udostępniło lednickie muzeum. – To bardzo ważne, żeby przypomnieć sobie początki naszego państwa: jak powstało, dlaczego powstało i co cementowało ludzi na tych ziemiach, że chcieli razem działać, osiedlać się tutaj i pracować. Polacy, tak samo tysiąc lat temu, jak i teraz, byli bardzo ambitni i dążyli do jak najlepszych warunków życia dla siebie i swoich rodzin, do bezpieczeństwa. Zawsze chcieli być też w sercu Europy. Przez ten tysiąc lat się nie zmieniliśmy. Chcemy być w sercu Europy. Chcemy, żeby Polska była bezpieczna, szczęśliwa i by każdy odnalazł tutaj swoje miejsce – mówiła Małgorzata Kidawa-Błońska podczas otwarcia wystawy. Towarzyszyli jej Michał Powałowski, prezydent Gniezna, obecni i byli parlamentarzyści z ziemi gnieźnieńskiej i okolic oraz przedstawiciele Sejmu i Senatu RP.
Inauguracja wystawy, którą w polskim parlamencie można oglądać do końca kwietnia, cieszyła się bardzo dużym zainteresowaniem. Hol przed głównym wejściem do izby wyższej polskiego parlamentu nie był w stanie pomieścić wszystkich chętnych do wzięcia udziału w tej podniosłej chwili. – W istocie tą rocznicą odnosimy się do całych osiągnięć Bolesława Chrobrego. Gdy spojrzeć do kroniki Galla Anonima, to on mówi o tym, że gdyby opisać wszystkie osiągnięcia Chrobrego, to byłoby takie zadanie, jak osuszanie morza kropla po kropli. Tyle dokonał on ważnych uczynków – powiedział Rafał Grupiński, wicemarszałek Senatu z Poznania. Podkreślił on wyjątkową siłę militarną pierwszego króla, która dała mieszkańcom ziem Polan poczucie bezpieczeństwa i jednoczyła ich wokół dworu w Gnieźnie. Budowała też ówczesnej elity i wyznaczyła standardy rządzenia na kolejne lata. Z miejsca inauguracji tak ważnej wystawy satysfakcji nie krył Michał Powałowski, prezydent Gniezna. – To miejsce jest symboliczne – mówił. – Historycznie jest ono związane z Gnieznem, ponieważ – przypominam – w tej sali mamy popiersie Wojciecha Trąpczyńskiego, marszałka I kadencji w II Rzeczypospolitej, który urodził się w Dębłowie pod Gnieznem. To ciekawe nawiązanie do tej symbolicznej rocznicy – zauważył włodarz miasta. – Ta wystawa pokazuje, jakie znaczenie w ówczesnych czasach – zarówno duchowe, jak i polityczne – miało Gniezno w tworzącym się państwie Polan. I tak, jak to państwo się tworzyło, tak rola naszego miasta była ogromna – dodał prezydent, zapraszając jednocześnie wszystkich zebranych ma uroczystości rocznicowe do Gniezna Z kolei dr Andrzej Kowalczyk, dyrektor Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy przypomniał o roli gnieźnieńskich koronacji. – Koronacja Bolesława Chrobrego, a później jego syna i następcy Mieszka II, na trwałe wprowadziła Polskę w przestrzeń kulturową Europy. Oczywiście, nie byłoby tego bez przyjęcia chrztu przez Mieszka I i budowę przez niego podstaw pod tożsamość dzisiejszego państwa Polskiego – zauważył. Tuż po inauguracji wystawy, doszło do rozmów kuluarowych w trakcie których, prezydent miasta zapraszał do Gniezna licznych przedstawicieli polskiego parlamentu, by osobiście wzięli udział w uroczystościach rocznicowych. Odzew był bardzo przychylny i sympatyczny dla naszego miasta, które zaprezentowało się w polskim parlamencie godnie do swojej rangi i zaciekawiło nie tylko przedstawicieli Senatu, ale też liczne grono pracowników obu izb parlamentarnych.