O „Jedenastce”, czyli magicznym miejscu w sercu Gniezna, wie coraz więcej osób. Właśnie w tym urokliwym miejscu pod numerem jedenastym, przy ulicy Sienkiewicza, gdzie gospodynią jest Joanna Ryczkowska, dzieją się rzeczy poprawiające nasz dobrostan. A jednym z nich jest zabawa rozwijająca kreatywność u dzieci. Poznaliśmy właśnie takiej zabawy rezultaty na niezwykłej wystawie.

W Czytelni na piętrze działającej przy I Liceum Ogólnokształcącym w Gnieźnie miał miejsce wernisaż prac artystów niezwykłych. Zaprezentowano na nim efekt rocznych działań dzieci uczęszczających na zajęcia kreatywne w Jedenastce. Co to zatem jest Jedenastka? – To miejsce dobrych spotkań! – podkreśla bez chwili namysłu gospodyni miejsca, Joanna Ryczkowska. – Co poniedziałek mają u nas miejsce spotkania kreatywne dla dzieci, które niezwykle doceniam! Tak wspaniale jest obserwować małych ludzi, jak niezwykle się rozwijają! Bardzo dużo się od nich uczę – uśmiecha się Joanna. – Oni korzystają z mojej wiedzy artystycznej, by szlifować swoje umiejętności – przekazuje. 11 czerwca sami mali mistrzowie kreatywności oraz ich rodzice i opiekunowie mogli podziwiać dziesiątki prac wykonanych podczas zajęć. – To święto naszych artystów, którzy dziś są najważniejsi i to oni są gospodarzami tego miejsca. Mogą poczuć się jak prawdziwi twórcy sztuki – cieszy się Joanna Ryczkowska. Na zajęcia kreatywne w Jedenastce uczęszczało 15 najmłodszych adeptów sztuki i to ich prace podziwiać mogli zaproszeni przez nich goście. – Prace są różnorodne, bo co tydzień na zajęciach robimy coś zupełnie innego, ale obracamy się wokół klasycznych form sztuki – rysunku, malarstwa, wycinanek, wyklejanek, rzeźby – wymienia. W Jedenastce odbywają się także warsztaty dla kobiet, „kręgi kobiet” czy warsztaty oddechowe. – U nas dzieje się wiele dobrego – zaprasza Joanna. O Joasi i jej pasji pisaliśmy w reportażu na łamach „Przemian” pt. „Droga do dobrostanu”. Można go przeczytać poniżej: