CK „eSTeDe”
Galeria Na Piętrze. Obrazy Roberty Marcinkowskiej
Obrazy Roberty Marcinkowskiej były tematem niedawnego wernisażu w Galerii Na Piętrze w „eSTeDe”. Artystka zaprezentowała prace nawiązujące do zbliżających się świąt Bożego Narodzenia. Pani Roberta licznie zgromadzonej publiczności przeczytała także kilka swoich wierszy, bowiem i ta sztuka nie jest jej obca. Wśród gości był m.in. starosta Tomasz Budasz, który pogratulował autorce wyjątkowego talentu i pasji, którą realizuje już ponad dekadę.
Roberta Marcinkowska to znana w Gnieźnie dentystka, jednak poza pracą zawodową ma liczne artystyczne pasje. – Pani Roberta swoją fascynację malarstwem rozpoczęła w dzieciństwie pod wpływem swojego ojca, który był fotografem. Już jako dziewczynka potrafiła robić retusze zdjęć. Będąc na studiach zajęła się haftem artystycznym, a pasję malarską odkryła w sobie w 2013 roku. Początkowo były to pejzaże, później dominowała tematyka religijna. Na jednym z obrazów sama autorka ukrywa się pod postacią dziewczynki przy choince. Jest wspomnieniem beztroskich, dziecinnych lat – mówi Irena Filipiak, kuratorka wystawy. Roberta Marcinkowska jest członkiem Wielkopolskiej Izby Lekarskiej oraz należy do Koła Lekarzy Malujących w Poznaniu. „Jej obrazy są pełne ruchu i ekspresji, ponieważ podczas tworzenia artystka posługuje się pędzlem niby rzeźbiarz dłutem, co sprawia że jej prace dryfują w przestrzeni. Uczestniczka kilkunastu plenerów plastycznych oraz kilku wystaw zbiorowych i indywidualnych” – można przeczytać na stronie Silesia Tak Art. – Na początku były krajobrazy; to było coś pięknego, tyle barw, widziałam na łąkach, w lasach tyle kolorów… Postanowiłam to umieścić na moich obrazach. Myślę, że jestem w tym co robię odważna, ponieważ jak rozlewały się te kolory, w trakcie malowania, to wówczas starałam się jeszcze bardziej pokazać te barwy, mieszając farby – powiedziała Roberta Marcinkowska. Na wernisażu prezentowane były jednak obrazy o tematyce bożonarodzeniowej. – Tak, chciałam w ten sposób nawiać do zbliżających się świąt i w pewien sposób uciec od rzeczywistości i w tę rzeczywistość „włożyć człowieka” – powiedziała Roberta Marcinkowska. Jak mówi malarka, do tej pory namalowała może 500 obrazów (lub więcej) i cały czas one powstają. Dużo swoich prac przekazuje na cele charytatywne.
– Obrazy pani Roberty robią na mnie ogromne wrażenie. To nie pierwsze nasze wspólne spotkanie, nie pierwszy wernisaż, w którym uczestniczę, ale zawsze jestem pełen podziwu dla talentu naszej lokalnej artystki. O zainteresowaniu twórczością pani Roberty świadczy chociażby ilość osób, które przychodzą, oglądają obrazy, pozytywnie komentują artystyczne doznania. Autorka obrazów, to nie tylko lekarz stomatolog, ale przede wszystkim pełna pasji kobieta, która oddaje się sztuce, w tym malowaniu – powiedział starosta Tomasz Budasz. Pani Roberta tworzy także wiersze, prezentując ich fragmenty podczas wernisażu. Wydarzenie odbyło się w niedawno powstałej Galerii Na Piętrze w „eSTeDe”. Był to już kolejny wernisaż w tym miejscu, który zgromadził sporą publiczność. – Jest już jedna galeria w naszym centrum kultury, ale okazało się, że nie do końca spełnia ona wszystkie oczekiwania, które stawiają odbiorcy i artyści. Stwierdziliśmy, że mamy za mało przestrzeni wystawienniczej, by eksponować twórczość szczególnie lokalnych artystów, których dorobek jest ogromny. Postanowiliśmy zatem, aby w naszym centrum kultury, które ma te dokonania kulturalne i artystyczne prezentować, przekazywać mieszkańcom, wykorzystać to, co mamy. I tak powstała Galeria Na Piętrze – powiedziała Lidia Łączny, dyrektorka Centrum Kultury „Scena to dziwna”. Zapraszamy zatem do Galerii Na Piętrze, bo warto.