Skip to main content
Od dziecka byłem zaczytany w pachnących farbą gazetach. Już w szkole podstawowej na lekcje przynosiłem prasę codzienną, a raz w tygodniu z rozkoszą dawałem się porwać opowieściom z „Dużego Formatu” – magazynu mistrzowskich reporterów. Studia dziennikarskie to była już tylko formalność. Zanurzony jestem całym sobą w sprawach kultury, historii i inwestycji. Kreuję własnego bloga o dawnym Gnieźnie pt. „Za winklem”. Mocno stoję na pozycji, że media są i muszą być strażnikiem interesu publicznego, czyli interesu nas wszystkich. Ekspresowej kariery ChatuGPT się nie boję. Stawiam mu czoła, bo mnie nie napędza algorytm, tylko ciekawość.

05.04.2024 13:05
Aleksander Karwowski
Apel stowarzyszenia do prezydenta miasta
Organizacja opiekująca się bezdomnymi kotami na terenie Gniezna walczy o lokal dla realizacji swojej statutowej działalności – zapewnieniu zwierzętom kastracji, pomocy, opieki i czasowego schronienia. Choć takie miejsce w zasobie lokalowym Urzędu Miejskiego się znajduje, to pojawił się nieoczekiwany problem. W Internecie pojawiła się petycja adresowana do Tomasza Budasza, prezydenta Gniezna, by miejski lokal przy ulicy Chrobrego 40/41 bez zbędnej zwłoki użyczyć stowarzyszeniu Kocie Gniezno, które od 10 lat zajmuje się na zasadzie wolontariatu opieką nad kotami, w czym pomaga miastu (a w …

04.04.2024 18:14
Aleksander Karwowski
Rolnicy z powiatu gnieźnieńskiego nie ustają w protestach przeciwko zapisom „Zielonego Ładu” i imporcie zbóż z Ukrainy. To już nie tylko blokady dróg ale i odwiedziny biur parlamentarzystów. 4 kwietnia grupa kilkunastu z nich chciała usłyszeć, co posłowie zrobili w obecnej kadencji dla polskiego rolnictwa. Na pierwszy ogień pojechano do posła Nowej Lewicy Tadeusza Tomaszewskiego. Z balotami słomy, syreną alarmową i pod eskortą policji przybyli do biura poselskiego Tadeusza Tomaszewskiego na ulicy Rzeźnickiej rolnicy. Od parlamentarzysty chcieli dowiedzieć się, dlaczego w kwestii podnoszo…

04.04.2024 11:05
Aleksander Karwowski
Wypadek na terenie stacji kolejowej
4 kwietnia w godzinach rannych doszło do śmiertelnego potrącenia mężczyzny przez pociąg na torach między peronami 1 i 2 gnieźnieńskiej stacji kolejowej. – Po przyjeździe na miejsce zdarzenia zastaliśmy mężczyznę przejechanego przez pociąg – relacjonuje asp. sztab. Łukasz Kwieciński z gnieźnieńskiej Straży Pożarnej. – Niestety, na ten moment nie wiemy co się stało. Będzie to ustalać policja. Jedyne co mogę potwierdzić, że mężczyzna nie przeżył – dodaje. Jak udało nam się ustalić, ofiara wypadku jest średniego wieku. Mężczyzna nie miał też na nogach butów tylko laczki. Na miejscu trwają dz…

03.04.2024 19:15
Aleksander Karwowski
Pływalnia na miarę XXI wieku
Czasy kiedy do Wrześni jeździło się na basen z prawdziwego zdarzenia już minęły, ale czy na pewno? Sąsiednie miasto od 2005 roku szczyciło się pływalnią jakiej wówczas nie było w okolicznych powiatach. Do miasta nad Wrześnicą ciągnęły wycieczki chętne zaznania warunków rekreacji jakich wtedy nie było. Z biegiem lat jednak sąsiednie samorządy nadrobiły zaległości, a wrzesińska pływalnia zaczęła tracić jakość. W końcu pandemia zakończyła jej funkcjonowanie i przed likwidacją uchroniło ją miasto, które wykupiło obiekt z prywatnych rąk. Mimo wielu perturbacji po drodze – 3 kwietnia o godzinie 6…

03.04.2024 10:00
Aleksander Karwowski
Zmieniamy się dla Was!
Szanowi Czytelnicy „Przemian”, dziś witamy was nie tylko za pośrednictwem papierowego wydania naszej gazety, ale także w internecie. Chcemy docierać do was z informacją jak najpełniej i w możliwie najszerszym zakresie. Stąd zapraszamy na nasz nowy portal informacyjny, który znajdziecie pod adresem www.przemiany.net. Tutaj znajdziecie wiadomości na temat tego, czym żyją nasze miasto i region codziennie. Nasz sprawdzony zespół redakcyjny jest blisko waszych spraw każdego dnia i od teraz chcemy przekazywać informacje wtedy, kiedy mają one miejsce – najszybciej! Jednak zapewniamy, że rozszerzen…

31.03.2024 21:18
Aleksander Karwowski
Wywiad „Przemian”
O pracy w archiwach, związkach swoich naukowych zainteresowań z Gnieznem i jego dziejami, oraz o dawnej historii gnieźnieńskich szpitali, z Anną Jabłońską, polską historyk, doktor habilitowaną nauk humanistycznych, profesorem Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach rozmawia Aleksander Karwowski. Pochodzi pani z Opoczna, jest pani naukowcem w Kielcach, a bardzo często jest pani w Gnieźnie i opisuje kwestie historyczne związane z Gnieznem lub bazujące na dokumentach w Gnieźnie wytworzonych. Skąd zatem taki przedmiot zainteresowań? – A uściślając, po Opocznie mieszkałam jeszcze w Łod…

28.03.2024 20:22
Aleksander Karwowski
Nowa publikacja o naszym regionie
„Cudze chwalicie, swego nie znacie”. Fraza z poety Jachowicza ciągle jest aktualna. Ale by niwelować te ciągoty Polaków do tego co dalekie i obce, a zwrócić uwagę na to co obok nas i cenne, powstał przewodnik po unikatowym regionie – Kasztelanii Ostrowskiej. Gdzie leży kasztelania i co nam oferuje? Okazuje się, że niezwykle dużo. Wiosna to świetny czas na poznanie 30 miejsc niedaleko Gniezna, które zaczarują nas niezwykłymi odkryciami. Choć o Kasztelanii Ostrowskiej wspomniano już w Bulli Gnieźnieńskiej z 1136 roku, to przez wieki nazwa tego regionu przyrodniczo-historycznego zamierała. …

28.03.2024 20:07
Aleksander Karwowski
Za winklem
Jedne z najpiękniejszych widoków dawnego Gniezna utrwalił na swoich gwaszach Karol Alberti. Gwasze zostały namalowane pod koniec XVIII wieku i znajdują się obecnie w zasobie Muzeum Narodowego w Poznaniu, a prezentowany reprint znalazł się w albumie z roku 1810 i oryginał zobaczyć możemy w Austriackim Muzeum Narodowym. Oto ostatnia z części tryptyku prezentującego Gniezno. Patrzymy na miasto od strony północno-zachodniej, czyli z Kustodii. Dziś taki widok możemy ujrzeć przedzierając się w okolice boisk szkoły i internatu przy ulicy Powstańców Wielkopolskich. Od lewej strony widzimy wieżę …

28.03.2024 19:59
Aleksander Karwowski
Wspomnienie tego czego już nie ma
A teraz wyobraźmy sobie, drodzy gnieźnianie, że w tej zmiennej ponurej polskiej zimie, znajdziemy tuż, tuż niedaleko miejsce, w którym w przyjemnym cieple i wszędobylskiej zieleni czujemy się jak w tym utraconym raju. Tuż obok pręży się ogromna palma daktylowa prawie wypychając szklany sufit, obracając się zrywamy soczystą figę, a do zmysłów uderza nam już zapach gorejącego krzewu Mojżesza. Kusi skrzek egzotyki, bo kawałek dalej proszą by je podziwiać kolorowe papugi (aż 60 sztuk). Za nim do nich jednak dojdziemy nie dajmy się nabrać leżącym na ziemi kamieniom. To kaktusy, które tylko zasty…