Niemal pewnym jest, że uroczyste i symboliczne obrady połączonych izb polskiego parlamentu odbędą się wiosną przyszłego roku w Gnieźnie. Z okazji jubileuszu pierwszych polskich koronacji królewskich w naszym mieście spotkają się posłowie i senatorowie, by właśnie tutaj, w kolebce polskiej państwowości podjąć stosowne uchwały dotyczące roli faktu koronacji na króla Polski Bolesława Chrobrego w roku 1025. Gdzie zatem może odbyć się takie spotkanie, kiedy wiemy, że połączone Sejm i Senat liczą aż 560 parlamentarzystów?
Zwołanie w Gnieźnie Zgromadzenia Narodowego jest prawie przesądzone. Do naszego miasta w 2025 roku zaproszonych zostanie 460 posłów i 100 senatorów, ale wraz z nimi w Gnieźnie pojawią się także przedstawiciele Kancelarii Sejmu i Senatu oraz najważniejsze osoby w państwie. Obrady połączonych izb parlamentu w Gnieźnie mają mieć wymiar symboliczny, związany z tysięczną rocznicą koronowania na króla Polski Bolesława Chrobrego i w tym samym roku jego następcy Mieszka II. Ostatni raz podobna uroczystość w Gnieźnie miała miejsce w 2000 roku, ale było to wyjazdowe posiedzenie Sejmu RP. Wówczas, z okazji tysięcznej rocznicy Zjazdu Gnieźnieńskiego, w specjalnie na tę okazję wyremontowanej auli szkoły „Pomnik”, posłowie, pod przewodnictwem marszałka Maciej Płażyńskiego, podjęli symboliczną uchwałę o przynależności Polski do chrześcijańskiej Europy. Tym razem obie izby parlamentu w liczbie 560 senatorów i posłów, muszą mieć zapewnione odpowiednie warunki do przeprowadzenia obrad. Gdzie zatem mogliby w Gnieźnie odbyć posiedzenie?
Jak na ostatniej Komisji Promocji, Kultury i Turystyki Rady Miasta Gniezna zdradził Wiktor Koliński, z-ca dyrektora promocji i kultury w magistracie, obecnie rozważane są dwie lokalizacje – hala sportowa im. Mieczysława Łopatki przy ul. Sportowej oraz dziedziniec za Muzeum Początków Państwa Polskiego. Pierwsza z tych lokalizacji musiałaby uzyskać zgodę w Warszawie. Oczywiście, wnętrze hali musiałoby zostać specjalnie przearanżowane. Natomiast dziedziniec musiałby zostać zakryty wielkim namiotem. Wyceny takich przygotowań będą dopiero przygotowane. Czy w grę wchodziłaby ponownie aula „Pomnika”? Jak powiedział na posiedzeniu komisji Michał Bogacki, dyrektor MPPP, aula jest gotowa przyjąć 560 osób w zmienionym systemie krzeseł. – Wiemy, że na Zgromadzenie Narodowe zapewne wszyscy zaproszeni parlamentarzyści nie dojadą, ale i tak musimy mieć zapewnione dla wszystkich miejsce – poinformował radnych W. Koliński, który dodał też, że lokalizacja w auli „Pomnika” także zostanie rozważona.
